Kolonizacja Afryki Północnej przez ówczesnych władców Imperium Lechickiego

Afryka-Słowianie-Vandalowie


Kolonizacja Afryki Północnej przez ówczesnych władców Imperium Lechickiego (Lechici Imperii) po roku 406 n.e. Począwszy od wczesnego średniowiecza wielu rodzimych i zachodnich historyków utrzymywało popularny wówczas pogląd, iż Polacy i pozostałe ludy zachodniosłowiańskie to w prostej linii potomkowie Wandalów. Swoje założenie opierali na historii tego narodu (wg trójpodziału Tacyta w skład Magna Germania wchodziły plemiona słowiańskie, w XIX wieku historiografia zachodnioeuropejska jednak pominęła pozbawionych państwowości Słowian jako część narodów Wielkiej Germanii).


Źródło artykułu


svastica-swastyka



Lechici Imperii u Uphagena

Jan Uphagen (ur. 1731, zm. 1802) to polski bibliofil, który zebrał ponad 14 tysięcy książek, przeważnie o profilu humanistycznym, odzwierciedlających tendencje oświeceniowe. W Gdańsku pełnik funkcję senatora Senatu Miasta Gdańska. Opisał on epokę władcy Cracco, przedstawiając go  jako władcę Lechici Imperii. Jest to chyba najpoprawniejszy pod względem jakości opis tego okresu. Opis ten zamieszcza się w oryginale na końcu tekstu.


  


Wykopano w Bordj-Djedid w 1857 (Afryka,Tunezja, Kartagina). V- VI wiek n.e.
wg cc wikimedia


Kolebka na ziemiach obecnej Polski

Wandale zamieszkiwało przez pewien okres ziemie Dolnego Śląska, Górnego Śląska, Małopolski i Mazowsza (tzw. kultura przeworska), co sugerują badania archeologiczne [1][2][3]. Na 375 rok datuje się jednak sukcesywne opuszczanie tych terenów, głównie pod naporem Hunów. Pojawiły się dwie tezy: Wandalowie mieli przybyć na ziemie dzisiejszej Polski w I w. p.n.e. i zająć je z wyjątkiem Pomorza, Kujaw i ziemi chełmińskiej. Inni bronili natomiast teorii o autochtonicznym rodowodzie Słowian, która wykluczała tego typu wpływy zewnętrzne. Zaznaczyć trzeba, że pejoratywne zabarwienie słowa „Wandal” zaczęło funkcjonować dopiero w okresie oświecenia, kiedy to intensywnie zgłębiano historię starożytnego Rzymu oraz przyczyny jego upadku. Historycy zgadzają się, że Wandalowie w żaden sposób nie odbiegali niszczycielstwem od innych ludów z okresu Wędrówki Ludów, wsławili się jednak wiekopomną grabieżą Rzymu w 455 roku.

W źródłach zachodnioeuropejskich

„Mieszko, książę Wandalów.”

Annales Augustani (1056) (opisujac klęskę Niemców w bitwie ze Słowianami): ” exercitus Saxonum a Wandalis trucidatur – (luźne tłumaczenie: wojowie saksońscy zabici przez Wandalów)” – (WP: Znowu to samo, nie z Niemcami a Saksonami. Żadnych Niemiec wtedy nie było!!! Jedynie Święte Cesarstwo Rzymskie – potomkowie Lewitów realizujące swój biblijny program plus Cesarstwo Rzymskie. Rozpoczęło się przejmowanie i „germanizowanie” tych rozdrobnionych „plemion-państewek”. Tę dużą krainę nazywali Romaje z łaciny Germanią. U nas taka nazwa nie funkcjonowała, gdyż nie było żadnej Germani tylko niezależne księstwa, „związki plemienne” w zdecydowanej większości słowiańskie, wystarczy prześledzić mapy).


slowianie X wiek


Adam z Bremy: „Sclavania igitur, amplissima Germaniae provintia, a Winulis incolitur, qui olim dicti sum Wandali; decies maior esse fertur nostra Saxonia, presertim si Boemiam et eos, qui trans Oddaram sunt, Polanos, quaia nec habitu nec lingua discrepant, in partem adiecreris Sclavaniae ”

„Sclavanie, największa część Germanii zamieszkują Winuliowie, których wcześniej nazywano Wandalami. Podobno jest ona większa niż nasza Saksonia, zwłaszcza jeśli zaliczyć do niej Czechow i Polan po drugiej stronie Odry, którzy nie rożnia się ani językiem ani obyczjem.”

Vilhelm z Niebourga: „Król Danii oświadczył: Jesteśmy zajęci walkami z poganami i Wandalami – naszymi sąsiadami”;
Vilhelm z Rubruck (XIII w): „Jezyk Rusinow, Polakow, Czechow i Sclawonow jest taki sam jak jezyk Wandalow”.

– do tego dochodzą jeszcze źródła donoszące o Słowianach na Sycylii: Ibn Hauqal, Abul Fida’y, Yaqut
– w Hiszpanii i na Balearach : al-Masudi, Ibn Hauqal, al-Maqqari
– i w polnocno-zachodniej Afryce: al-Bekri

wpis autora   http://www.historycy.org  Wandale jako Słowianie. Pośrednio wspomina o tym Prokopiusz z Cezarei w De bello Vandalico:

Τούτων μέν οὖν Βανδίλων, οἲ ἔμειναν ἑν γῇ τῇ πατρᾠᾳ οὔτε μηνἡμ τις οὔτε ὄνομα ὲς ὲμὲ σώζεται, ἅτε γαρ, οἶμαι όλἱγοις τισἰν οὗσιν ἤ βεβιἁσθαι πρὀς βαρβάρων τών σφίσιν ομορων η άναμεμίχθαι οϋτι άκουσίοις τετυχηκε, τό τε όνομα ες αυτους πη άποκεκρίσθ[5], który przytaczając opowieść o delegacji europejskich Wandalów (zapewne Silingów) do Gejzeryka, stwierdzał, że obecnie (tj. w VI wieku kiedy pisał) ci Wandalowie, którzy nie porzucili swych siedzib, ponieważ byli nieliczni, zmieszali się z okolicznymi barbarzyńcami pod przymusem lub dobrowolnie i ślad po nich nie został. O tym, że owymi barbarzyńcami byli Słowianie, wiemy z De bello Gothico, tegoż samego, z opowieści o wędrówce Herulów.[6]Prawdopodobnie pierwszy ślad o rzekomym wandalskim pochodzeniu Słowian zachodnich pojawił się w 796 roku wAnnales Alamanici (łac. Roczniki Alemańskie). Autor utrzymuje tam:

Pipinus… perrexit in regionem Wandalorum, et ipsi Wandali venerunt obvium (łac. Pepin odwiedził tereny zamieszkane przez Wandalów, a tamci wyszli mu na spotkanie).

Z kolei 795 rok w Annales Sangallenses (Roczniki z Sankt Gallen) zakończony jest krótką wstawką: Wandali conquisiti sunt (Wandalowie zostali podbici).

We wspomnianych wcześniej Annales Alamanici najazd Karola Wielkiego na plemiona Słowian połabskich z 790 roku jeszcze raz zawiera się w sformułowaniu

 (…) perrexit in regionem Wandalorum.

Krystalizacja. Teza nabierała popularności od początków państwowości polskiej w IX wieku. Gerhard z Augsburga w pisanej w latach 983 – 993 hagiografii świętego Ulryka (Miracula Sancti Oudalrici) niejednokrotnie nazwał Mieszka I wodzem Wandalów (dux Wandalorum, Misico nomine). Cytowany fragment dotyczył legendy, według której zraniony zatrutą strzałą władca uniknął śmierci dzięki pomocy biskupa Augsburga, Ulryka. Był to pierwszy dowód jednoznacznie wskazujący na przodków dzisiejszych Polaków.Roczniki Augustiańskie wspominają z kolei:

Exercitus Saxonum a Wandalis trucidatur (łac. Armia saska pokonana przez Wandalów).

 W Gesta Hammaburgensis ecclesiae pontificum (łac. Dzieje Kościoła hamburskiego) Adama z Bremy znaleźć można dłuższy fragment:

Sclavania igitur, amplissima Germaniae provintia, a Winulis incolitur, qui olim dicti sum Wandali; decies maior esse fertur nostra Saxonia, presertim si Boemiam et eos, qui trans Oddaram sunt, Polanos, quaia nec habitu nec lingua discrepant, in partem adiecreris Sclavaniae (łac. Słowiańszczyzna, największy z krajów germańskich, jest zamieszkana przez Winnilów, których dawniej zwano Wandalami. Jest to kraj przypuszczalnie większy nawet od naszej Saksonii; szczególnie jeżeli uwzględnimy w nim Czechów i Polan zza Odry, jako że nie różnią się te ludy ani obyczajem, ani językiem).

Żyjący w czasach panowania Władysława Łokietka franciszkanin krakowski Dzierzwa w swoim wywodzie pisał:Przede wszystkim należy wiedzieć, że Polacy pochodzą z rodu Jafeta, syna Noego. Ów Jafet, wśród licznych spłodzonych przez siebie synów, miał również jednego imieniem Jawan, którego Polacy zwą Iwan (..). Jawan zrodził Philirę, Philira zrodził Alana, Alan zrodził Anchizesa, An-chizes zrodził Eneasza, Eneasz zrodził Askaniusza, Askaniusz zrodził Pamfi-liusza, Pamfiliusz zrodził Reasilwę, Reasilwa zrodził Alanusa, Alanus — który jako pierwszy przybył do Europy — zrodził Negnona, Negnon zaś zrodził czterech synów, z których pierworodnym był Wandal, od którego wywodzą się Wandalici, zwani obecnie Polakami. Już w XII wieku angielski kardynał Gerwazy z Tilbury pisał w swoim Otia Imperialia, iż Polacy

 „określani są mianem Wandalów i sami tak siebie nazywają”.

Podobne myśli wyraził Albert Krantz (1450 – 1517) w Wandalia sive historia de Wandalorum vera origine, (…), gdzie konsekwentnie łączy historię starożytnych Wandalów z historią Słowian. Powtórzył to również Flavio Blondi, a po nim wreszcie Maciej Miechowita w Tractatus de duabus Sarmatis (Traktat o dwóch Sarmacjach) z 1517 roku.

Analiza językowa imion władców Wandali na ziemiach Polski i w Afryce

*~slaw:

Vislaus (Visislaus) I-II wiek
Vitislaus (Vitilaus) syn Vislausa. II wiek
Miecislaus (Miecislas, Mogogiskilus, Miesiclaus) syn Wisimara. IV wiek – po prostu Mieczysław, wyrodomaje nie potrafią wymówić ani zapisać, takiego imienia poprawnie.
Gondeguslus (Godigisclus, ). IV wiek
Vitislaus, IV wiek
Godigisclus (Godigiselus, Godigieslus). IV-V wiek
Visislaus, V wiek

*~mir/ mierz:

Wisimar (Wismar, Wisumar) III-IV wiek
Gelimer – syn Godigieslusa. V wiek
Alimar
Gundmer, V-VI wiek
Gelimer (Eylimi), VI wiek
Hoamer

inne „wandalsko-herulskie” imiona władców

Villicinus, IV wiek
Radagraisus (Radagaisus) IV-V wiek
Radagaisus V-VI wiek
Drithva
Grepa V-VI wiek
Tzazo – brat Gundmera

 „wandalsko-herulskie” imiona o teutońskim brzmieniu:

Thrasamund
Dieteric III wiek
Temeric III wiek
Alberic III wiek
Gensericus (Gaiseric, Genseric) V wiek
Gundericus V wiek
Gundamund, V wiek
Guntheric, V wiek
Hunneric V wiek (syn Gaiserica)
Hilderic V wiek
Alaric, Alaryk VI wiek
Geberic, VI wiek
Hilderic VI wiek
Gormund VI wiek
Alberic, Alberyk VI wiek

lista imion za wpisem autora Jarek J na forum historycy org. por. http://www.historycy.org/index.php?

Podział Wandalii. Corsico królem części ludu która nie wyemigrowała

Następuje wg T. Nugenta podział Wandalii. Jedna część społeczności wywędrowuje poza ziemie obecnej Polski, inna pozostaje na miescu. Korsiko, król Wandalii od 405 do 407 n.e. Król Wandalów, zwany Gondeguslus, Crocco lub Corisco, ur. ok. 360, na terenie obecnych Węgrzech, zmarł ok. 406- 407 n.e. Ze względu na niejasne pochodzenie mógłby stanowić nową linię,  wg Uphagena i Nugenta jest władcą Cracco, wymienionym w zachodnioeuropejskich rocznikach ok. 413 r. Pierwszy raz został opisany przez średniowiecznego kronikarza Wincentego Kadłubka. Miał żonę Florę wg J. Andersona.

Rysynek 1. Alessandro Guagnini, Sarmatiae Europeae Descriptio, Spira, 1581, cc wikimedia

za: Wiadomości historyczno-krytyczne do dziejów literatury polskiéy: o pisarzach …, str. 497 Autorzy Józef Maksymilian Ossoliński (hrabia)


Podział królestw

Wandalowie i mieszanki ludów dzielą się na dwie grupy. Jedna pozostaje. Inna emigruje. Godigisel, Godegisel (lat. Godigisclos, Godegisilus[1] 359-406) to drugi z królów Wandalów, wg Nugenta wyemigrował z częścią społeczeństwa. Zginął w bitwie w czasie forsowania przez Wandalów Renu. Jego następcą wśród emigrantów został syn, Gunderyk, który doprowadził część emigrantów do Hiszpanii. Jego drugim synem był Genzeryk, jeden z najwybitniejszych władców emigrantów wandalskich, twórca wandalskiej potęgi w Afryce.



The History Of Vandalia: Containing The Ancient And Present State Of …, Tom 1 Autorzy Thomas Nugent

A Biographical Peerage of the Empire of Great Britain: In which …, Volume 1 By Sir Egerton Brydges

Royal Genealogies, Or the Genealogical Tables of Emperors, Kings and Princes By James Anderson


 Podbój Arfyki

W maju i czerwcu 429 Wandalowie przeprawili się pod wodzą Genzeryka przez Cieśninę Gibraltarską do Afryki, w okolicy Tangeru, wykorzystując zamieszki polityczne w Afryce, spowodowane walką złożonego z urzędu namiestnika (komesa) Afryki Bonifacjusza z nowym namiestnikiem Sigiswultem i jego wojskami gockimi, które reprezentowały cesarstwo. Ich celem było zawładnięcie bogatą, urodzajną i nie zniszczoną dotychczas działaniami wojennymi prowincją rzymską, ale prawdopodobnie znaczenie miał też fakt, że byli stopniowo z Hiszpanii wypierani przez Swebów i Wizygotów. Siły Wandalów liczyły około 80 000 ludzi wraz z dobytkiem i inwentarzem. Wandalowie przemaszerowali przez Tingitanę, kierując się doliną rzeki Innawen rozdzielającą Rif od Średniego Atlasu ku byłej prowincji Mauretania Ceasariensis, gdzie dotarli już w sierpniu 429. Tak szybki przemarsz przez Tingitanę i brak wzmianek o walkach tłumaczyć można tylko zgodą wojsk rzymskich, ponieważ były one jeszcze w tym regionie poważne i wynosiły kilka tysięcy żołnierzy. W czerwcu 430 r. Wandalowie pojawili się pod Hipponą, którą zdobyli po 14 miesiącach oblężenia. Walki toczyły się także o Kartaginę i Cyrtę. Dopiero w roku 432 władze cesarstwa zdecydowały się na wysłanie do Afryki korpusu ekspedycyjnego, który został jednak rozbity w bitwie na ziemi numidyjskiej. Po tym zwycięstwie cała Afryka Północna znalazła się pod panowaniem Genzeryka. 11 lutego 435 r. w Hipponie doszło do zawarcia traktatu pokojowego pomiędzy cesarstwem a Wandalami. Wandalowie zostali uznani za sprzymierzeńców Rzymu i oficjalnie otrzymali od cesarstwa tereny na których mieli osiąść.


File:African kingdom ua.png


Królestwo Wandalów w Afryce, mapa cc wikimedia


Do kolejnych zatargów pomiędzy obiema stronami doszło w latach 439-442, głównie na skutek rozbojów morskich uprawianych przez Wandalów oraz zdobycia Kartaginy przez Genzeryka. Walki wybuchły ponownie a zakończył je dopiero traktat pokojowy w roku 442, którego warunki korzystne dla Genzeryka miały obowiązywać aż do upadku afrykańskiego państwa Wandalów w roku 533.

W latach 523-530 afrykańskim państwem Wandalów (na terenach dzisiejszej Tunezji) rządził król Wandalów Hilderyk, który uznawał formalnie zwierzchność cesarzy bizantyjskich i zakazał – stosowanych wcześniej – prześladowań ludności rzymskiej. Został on jednak obalony przez wrogiego Bizantyńczykom krewniaka Gelimera. Stało się to głównym pretekstem interwencji cesarza Justyniana, która nastąpiła w roku 533.

Główne działania zbrojne poprzedził wybuch powstania przeciw Wandalom na Sardynii i w Trypolitanii. Król Wandalów nie spodziewając się inwazji cesarskiej w środku upalnego lata wysłał na Sardynię część swych wojsk. W Trypolitanii na prośbę buntowników pojawiły się oddziały bizantyjskie z Egiptu, które pomogły oderwać ten obszar od państwa Wandalów.


File:Mediterranean-sea-526-pt.svg


Kolorem żółtym oznaczono afrykańskie państwo Wandalów, cc wikimedia


W połowie czerwca 533 cesarz Justynian wysłał z Konstantynopola drogą morską główną armię inwazyjną pod dowództwem Belizariusza, liczącą 18 000 ludzi. Zebrano ją na pokładzie około 500 transportowców, pod osłoną blisko stu okrętów wojennych (dromonów)[1]. Cała wyprawa miała liczyć wraz z marynarzami blisko 30 000 ludzi[2]. Pod koniec sierpnia tego roku flota Belizariusza dotarła do zatoki Mała Syrta. Wojska Wandalów, mimo że dużo liczniejsze, ustępowały wojskom Bizancjum pod względem uzbrojenia i wyszkolenia.

Na wieść o zbliżaniu się wojsk cesarskich król rozkazał stracić uwięzionego Hilderyka i jego stronników, choć oszczędził jego dzieci[3]. Obie armie spotkały się pod Ad Decimum, gdzie Gelimer przygotował zasadzkę. Jednak w bitwie pod Ad Decimum, stoczonej 13 września 533 roku, Belizariusz pokonał źle zorganizowaną armię Wandalów[4]. Do klęski wydatnie przyczynił się brat króla Ammatas, który przedwcześnie wdał się w walkę z awangardą armii cesarskiej i został pokonany zanim przybyły główne siły wandalskie[5]. Po tej porażce Gelimer pozostawił słabo ufortyfikowaną, stołeczną Kartaginę na łasce wroga i sam wycofał się na zachód oczekując posiłków z Sardynii, skąd miały wrócić zajęte wcześniej tłumieniem buntu doborowe oddziały pod wodzą kolejnego brata królewskiego, Taty[6]. Po otrzymaniu tych posiłków Gelimer podszedł pod Kartaginę, w której umocnił się Belizariusz wraz ze swym wojskiem. Nie mając doświadczenia w prowadzeniu oblężeń Gelimer postanowił sprowokować wodza bizantyjskiego do wydania mu bitwy w polu. Usiłował też, bezskutecznie, przekupić towarzyszący Belizariuszowi kontyngent Hunów. W końcu Belizariusz zabezpieczywszy się przed zdradą Hunów wyruszył przeciw Wandalom[6]. Do drugiej, rozstrzygającej bitwy doszło pod Trikamarum, około 30 km na zachód od Kartaginy. Mimo zebrania całej swej siły Gelimer nie zdołał złamać szyków wojsk cesarskich. Belizariusz tryumfował, a wojska wandalskie rzuciły się do bezładnej ucieczki na wieść o ucieczce swego króla. Gelimer nie zdołał uciec, tak jak planował, do wizygockiej Hiszpanii. Nie udało się też przewieźć tam królewskiego skarbu, który w Hippo Regius wpadł w ręce wojsk bizantyjskich. Pokonany Gelimer uciekł na pustynię, lecz wiosną 534 roku został wydany Belizariuszowi przez Berberów. Został jednak potraktowany honorowo: otrzymał majątek w Galacji, gdzie z rodziną spędził resztę swojego życia.


File:Mapa da Guerra Vândala.jpg


Mapa Wojny Królestwa Wandalskiego w Afryce z Bizancjum, cc wikimedia


opr. Adam Fularz, na podstw. Wikipedii

Literatura

  • Całość kroniki Wincentego Kadłubka

  • Fragment książki Jerzego Strzelczyka

  • Nasi bracia Wandalowie – Newsweek.pl 

  • Kostrzewski J., Słowianie i Germanie w pradziejach Polski, zeszyt V z cyklu Prasłowiańszczyzna i Polska pierwotna, Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik”, Łódź 1947

  • Strzelczyk J., Wandalowie i ich Afrykańskie Państwo, Państwowy Instytut Wydawniczy 2005; ISBN 83-06-02964-X.

    1. Aleksander Krawczuk: Poczet cesarzy bizantyjskich. Warszawa: Wydawnictwo Iskry, 2006, s. 137. ISBN 83-244-0025-7.

    2. Jerzy Strzelczyk: Wandalowie i ich afrykańskie państwo. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1992, s. 172. ISBN 83-06-02205-x.

    3. Jerzy Strzelczyk: Wandalowie i ich afrykańskie państwo. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1992, s. 176. ISBN 83-06-02205-x.

    4. Aleksander Krawczuk: Poczet cesarzy bizantyjskich. Warszawa: Wydawnictwo Iskry, 2006, s. 141. ISBN 83-244-0025-7.

    5. Jerzy Strzelczyk: Wandalowie i ich afrykańskie państwo. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1992, s. 177-178. ISBN 83-06-02205-x.

    6. Jerzy Strzelczyk: Wandalowie i ich afrykańskie państwo. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1992, s. 179-180. ISBN 83-06-02205-x.


    O pochodzeniu orła na polskim godle



  • wg Kronika polska: w wieku X napisana. Z dodatkami z kroniki Kagnimira, pisarza … Autorzy Procossius Cracoviensis

  • Craco w opisie Jana Uphagena

    Jan Uphagen (ur. 1731, zm. 1802) to polski bibliofil, który zebrał ponad 14 tys. książek, przeważnie o profilu humanistycznym, odzwierciedlających tendencje oświeceniowe. W Gdańsku pełnik funkcję senatora miejskiego i ławnika.



    Parerga historica Autorzy Johann Uphagen


    Źródło artykułu


    Słowianie: albański – Sllavët, angielski – Slavs, białoruski – Cлавяне, bośniacki – Sloveni, bułgarski – Cлавяни, chorwacki – Slaveni, czeski – Slované, cziczewa – Asilavo, duński – Slaverne, estoński – Slaavlased, fiński – Slaavit, grecki – Σλάβοι, hiszpański – Eslavos, holenderski – Slaven, indonezyjski – Slavia, japoński – スラヴ人, kataloński – Eslaus, litewski – Slavai, łotewski – Slāvi, mecedoński – Словените, mongolski – Славянчууд, niemiecki – Slawen, norweski – Savere, rosyjski – Cлавяне, rumuński – Slavi, serbski – Словени, słowacki – Slovania, słoweński – Slovani, szwedzki – Slaver, turecki – Slavlar, ukraiński – Cлов’яни, walijski – Slafiaid, węgierski – Szlávok, włoski – Slavi.

7 komentarzy do “Kolonizacja Afryki Północnej przez ówczesnych władców Imperium Lechickiego

  1. Pingback: Święte Cesarstwo Rzymskie NARODU NIEMIECKIEGO | Wiara Przyrodzona

  2. Pingback: Lechici – Lachy – Polachy – Polacy | Wiara Przyrodzona

  3. Pingback: Kim są Polacy? część 1 | Wiara Przyrodzona

  4. Pingback: Słowiańscy Królowie Lechii – Janusz Bieszk | Wiara Przyrodzona

  5. Wizygoci, Ostrogoci i Wandalowie posiadali tereny dawnego cesarstwa rzymskiego? Wg Pawła Szydłowskiego wszelcy -goci, to byli słowianie/prapolacy, tak samo jak Wandalowie i wielu innych, określanych różnymi mianami, a odnoszących się do jednego imperium Lechickiego. Dodając do tego odkrycia autora strony wspanialarzeczpospolita.pl można mówić o supremacji Polaków nad całą Europą (i nie tylko! ale to inny temat). Jak do tego się odniesiecie? Pozdrawiam.

    Polubienie

  6. Pingback: Lechici – Lachy – Polachy – Polacy » Ariowie

  7. Pingback: Słowiańscy Królowie Lechii – Janusz Bieszk » Ariowie

Dodaj komentarz