Po chrystianizacji podbitym ludom pozwalano dalej żyć tylko wtedy jeśli całkowicie wyzbyli się swoich dawnych religii (a czasem nawet kultury i języka). Jeśli Polacy by nie przyjęli by chrześcijaństwa to skończyli by jak Słowianie Połabscy, czy Prusowie (zostali by uznani za pogan i podbici). Nie oznacza, że wszyscy zostali by zabici. Zginęli by tylko Ci najbardziej zatwardziali, a resztę dało by się zmusić do przestrzegania nowego porządku i przekształcić obywateli drugiej kategorii, którzy z czasem zasymilowali się z okupantem.
Pomimo tego, że słowiańscy Obodrzyczanie zostali podbici przez „Niemców” (WP: żadnych Niemiec wtedy nie było, działali tam wysłanicy-sługusy Świętego Cesartwa Rzymskiego, zakony-bractwa) po roku 1160. To w Meklemburgii przez długie lata (dokładnie do roku 1918) panowali potomkowie pogańskiego księcia Niklota, który był władcą słowiańskich Obodrzyczan. Nawet postawili mu pomnik (stoi w zamku Schwerin).
Słowianie Połabscy w tym Serbołużyczanie czcili boga Radogosta w wielkiej świątyni o nazwie Radogoszcz (Retra). Świętym zwierzęciem Radogosta był koń, którego trzymano w poświęconej bogu świątyni. Po zdobyciu Radogoszczy i zniszczeniu świątyni w 1068 roku zwycięski biskup Burchard z Halberstadt dosiadł świętego konia. Istnieją teorie, że Radogoszcz znajdowała się na terenach dzisiejszego Berlina.
Źródło oryginalnego artykułu
Serbołużyczanie organizują parady konne do dnia dzisiejszego (przy okazji świąt chrześcijańskich). Resztki Serbołużyczan (jest ich ok. 50 000) żyją w okolicach Budziszyna (dziś Bautzen).
W roku 1226 książę mazowiecki Konrad zaprosił Zakon Krzyżacki na swoje ziemie, przyznając mu w 1228 r. w dzierżawę ziemię chełmińską oraz ziemię michałowską. Następnie Zakon Krzyżacki rozpoczął przymusową chrystianizacje Prusów.
Ostatnie powstanie w obronie swojej niezależności Prusowie wywołali w roku 1249. Powstanie było nieudane. 7 lutego 1249 Prusowie podpisali układ w Dzierzgoniu na mocy którego zobowiązali się porzucić dawne tradycje przedchrześcijańskie i stali się (w teorii) równoprawnymi obywatelami Prus Wschodnich. Do dnia dzisiejszego dotrwała bardzo mała grupa ludzi posługujących się językiem Prusów (w Sambii w obwodzie Kaliningradzkim).
Należy podkreślić, że zarówno Słowianie Połabscy jak i Prusowie w wyniku chrystianizacji zatracili prawie całkowicie swoją dawną kulturę, język i tradycje.
Chrystianizacja „Niemiec” –
WP: terenów obecnych Niemiec.
Już w 498 (lub 502) Frankowie przyjęli katolicyzm i zaszczepili je w ziemiach które, zdobywali. Proces ten zakończył Św. Bonifacy Winfrid (672-754), który nawraca Plemiona Germańskie na chrześcijaństwo.
Tereny obecnych Wschodnich Niemiec były słowiańskie i panowały tam pierwotne wierzenia Słowian. Religijni przywódcy Germanów zmusili ich do wzięcia udziału w przymusowym nawracaniu Słowian.
W roku 789 Karol Wielki obłożył trybutem Związek Wielecki po dolną Wisłę (twierdzenie oparte na przekazie Einharda z dzieła Vita Karoli Magni). Wskazywało by to na jakieś związki plemion polskich i Słowian Połabskich.
„Niemcy” próbowali znaleźć jakiś skuteczny sposób na pobicie Słowian mieszkających na terenach byłego NRD i Polski. Ponieważ bezpośrednie ataki nie przyniosły oczekiwanych wyników w celu podbicia (po pretekstem chrystianizacji) Słowian Połabskich „Niemcy” zaczęli wspierać książąt polskich.
Jako przykłady można podać tu podać np.:
-
Po ataku Wieletów oraz Margrabiego Gero w 963 roku Mieszko I uznał zwierzchność Cesarza „Niemieckiego”. Po uznaniu zwierzchności przez Mieszka I Cesarz Otton I nazywał Mieszka I swoim przyjacielem.
-
Istnieją teorie, że Mieszko I przyjął chrzest od „Niemców” – WP: Świętego Cesarstwa Rzymskiego w Ratyzbonie. W 966 roku Czesi nie mieli swojego biskupstwa. W tym czasie stosunki Polsko-„Niemieckie” ociepliły się na tyle, że na prośbę Mieszka I „Cesarz Niemiecki” w roku 966 podzielił Marchię Wschodnią na 6 części.
-
Po śmierci Dobrawy Mieszko I żeni z córką margrabiego saskiego Dytryka (w roku 980). Sojusz Polsko-Niemiecki zaowocował trzema wspólnymi wyprawami na Słowian Połabskich. (i o to głównie w tym wszystkim chodziło).
-
W roku 985 Mieszko I oraz „Cesarz Niemiecki” (WP: Cesarz Świętego Cesarstwa Rzymskiego a nie cesarz niemiecki) wspólnie zaatakowali i pokonali słowiańskich Wieletów (którzy w tym czasie wzniecili powstanie przeciw Niemcom).
-
W roku 992 Polacy oraz „Cesarz Niemiecki” ponownie zaatakowali i pokonali słowiańskich Wieletów.
-
W roku 995 Polacy oraz „Cesarz Niemiecki” wspólnie zaatakowali i pokonali słowiańskich Obodrytów (Oborzyczan).
-
Podczas zjazdu Gnieźnieńskiego cesarz Otton III nałożył Chrobremu koronę na głowę i poparł jego starania o koronacje. (Słowianie Połabscy mimo wszystko trzymali się mocno i Polska potrzebna była jako sojusznik) itp.
Pingback: Jak doszło do chrystianizacji Polski | Pekok Antylichwiarz
Początek artykułu jest tak kiepskiej jakości, ze zniechęca do dalszego czytania stawiając środowiska dbające o Polską historię i dziedzictwo w roli przygłupów. Proszę o poprawki, inaczej to tylko szkodzi wizerunkowi.
PolubieniePolubienie
Uznając za prawdziwe informacje na tym portalu i łącząc wiedzę z innych artykułów stwierdzam, że autor popełnia wielokrotnie kardynalny błąd używając określenia Niemcy. W okolicach roku 1000 nie było żadnych Niemców, ani plemion niemieckich. Tożsamość niemiecka pojawiła się w XVIII-XIX wieku, zastanawiam się czy nie po przybyciu zjudaizowanych Chazarów, wypędzonych z terenów obecnej Ukrainy. Tak samo jak Chazarowie przypisali sobie historię Izraelitów, tak samo Niemcy ukradli historię plemion słowiańskich na podstawie rzymskiego określenia Germanie, którym określali mieszkańców zza gór/rzeki. Zbieżność metod działania jednych i drugich potwierdza tą tezę, albo tezę, że powstanie Niemiec inspirowali Żydzi.
W Europie zachodniej rządziło Cesarstwo Rzymskie z dużymi wpływami Watykanu. Wygląda na to, że podbój militarny został wsparty/zastąpiony nawracaniem na chrześcijaństwo. Ostatni akapit artykułu „Ibrahim ibn Jakub (żydowski kupiec oraz szpieg islamskich Maurów) w swojej relacji z podróży do krajów słowiańskich (w latach 965-966) tak pisał o Słowianach: „Gdyby nie ich niezgoda, żaden lud nie zdołałby im sprostać w sile”” dziwnym trafem kojarzy mi się z tezą sugerującą, iż to Żydzi stworzyli Chrześcijaństwo dla goi i Muzułmanizm jako przeciwwaga, aby szerzyć główne tezy Judaizmu. Należałoby mieć szacunek, gdyby nie rozróżnienie na Żydów i goi-podludzi i przyzwolenie na oszukiwanie ich oraz poświęcanie słabszych.
PolubieniePolubienie
No tak, zgadza sie.
Tylko autor obejmuje to „Niemcy” w cudzyslow.
Tak samo ja nie stosuje nazwy „slowianie” bo zadne ludy tak siebie nie nazywaly.
Jest to nazwa nadana tym wspanialym ludziom przez zachod dal podkreslenia ich podardy I usprawiedliwiania nadania im anzwy od niewolnictwa.
To samo tyczy sie slowa angielskiego „Slavs”no tylko „e” brakuje.
PolubieniePolubienie
Nazwanie ludzi z haplogrupą R1a Słowianami (taka globalna nazwa mnóstwa Zadrug, Rodów, Plemion, Przymierzy, Związków Rodowych…) jest stosunkowo młodym wytworem. Tak samo jak nazywa się nas Polakami, a my racze jesteśmy Polahami.
PolubieniePolubienie
i tak jesteśmy drugiej kategorii, nawet nie drugiej, ostatniej, bo jakoś wszystko sie jakimś imigrantom należy a polak tylko podatki płaci
PolubieniePolubienie