Archiwa miesięczne: Grudzień 2015
Starożytna historia Polaków. Piastowie – ostatni Merowingowie
Starożytna historia Polaków. Piastowie – ostatni Merowingowie. Pippin Starszy zachował się w pamięci ludu Polan pod przezwiskiem Popiela, czyli tego który spalił i spopielił świadectwa historii własnego narodu. Dla jego następcy i syna wymyślono inne przezwiska. Przez mieszkańców Galii nazywany był imieniem Grimoald co po przetłumaczeniu oznacza mniej więcej „Starego Ponuraka”. Wśród Polan znany był jako Popiel II lub pod imieniem Chościsko. To ostatnie przezwisko oznaczało miotłę i odnosiło się jakoby do długich włosów jakie miał nosić ten władca. Oczywiście jest to jednoznaczne kłamstwo katolickiej propagandy.
To przezwisko otrzymał Popiel II z odwrotnych powodów. Z racji przynależności do nowej religii kazał sobie obciąć włosy, czym odcinał się od ariańskiej przeszłości. Wszyscy jego poprzednicy, Merowińscy władcy, nosili starodawnym zwyczajem długie włosy splecione często w warkocz. Grimoald zerwał z tą tradycją i obciął włosy podkreślając w ten sposób swoją przynależność do katolickiej wiary.
Ten jego wygląd, z krótkimi włosami sterczącymi na głowie do góry, tak bardzo kontrastował ze słowiańskimi przyzwyczajeniami, że otrzymał on od nich przezwisko „miotła”. Dla innych, niesłowiańskich ludów w królestwie, ważniejsze były jego cechy charakteru i dlatego nazwali go „ponurakiem”.
Nienawiść wśród ludu do osoby Popiela II była tak silna, że katolikom nie udało się tego zmienić nawet przez stulecia indoktrynacji, a więc zgodnie ze sprawdzoną metodą, przerobili kota ogonem i z własnego zwolennika zrobili dzikusa.
Po obaleniu Popiela II, Polanie galijscy jak i Polanie w ich ojczyźnie – Wielkopolsce, pragnęli powrotu do starych zasad funkcjonowania państwa i te mógł najlepiej zapewnić władca pochodzący z prawowitej gałęzi Merowingów, a tym był Dagobert II zwany Piastem, przebywający na wygnaniu na Wyspach Brytyjskich.
Źródło oryginalnego artykułu
Czytaj dalej
Percival Schuttenbach – Svantevit! – muzyka Słowiańska
Svantevit – Zwyciestwo Starej Wiary; muzyka i słowa: Percival Schuttenbach.
W brudzie i pyle go wlekli prastarych traktów mrokiem by wojny i chwały powodem kłamcy uczynić go mogli. Klątwa została rzucona Bogów was kara dosięgnie. Śmierć jest już na was gotowa przed zgubą więc żaden nie zbiegnie. Zazdrość, tchórzostwo i słabość! Boicie się spojrzeć nam w oczy Słowian. Bogowie – kto z nimi kroczy ten siłę ma oraz chrobrość. Klątwa …
Ref. Będziemy wolni – na zawsze Będziemy walczyć o honor Słowiańskie bogi będą trwać wiecznie Rodzimej wiary nie wyrwiecie z naszych serc
Nasz ród, nasza wiara i duma. Opluwane, przezywane: „Zabobon!” Własnego piekła chłostani pożogą wić się będziecie u Perunowych stóp. Klątwa …
Ref. Będziemy wolni …
Lza idole naszych bogów kraść Lza żertwienniki kalać kąciny nasze mogą spłonąć. Wżdy przed Perunem nie uda wam się schować. Depczą nas kopyta wrogów Gniotą wciąż zdradliwi Germanie Lecz w naszych żyłach nieprzerwanie wre duch potężny wojów Klątwa …
Ref. Będziemy wolni …
I za tysiące lat Przetrwa słowiański ród Pamiętać będzie wciąż I dawnych bogów czcić.
Czytaj dalej
Sekrety Bożego Narodzenia
Czesław Białczyński, komentarz: To dobra, poważna rozmowa. Zabrakło mi tutaj głębokiej refleksji na temat nas samych, Słowian. Miejmy w każdej chwili słuchania tej rozmowy świadomość kilku rzeczy:
a) Rygweda w Indiach, najstarsza wersja religii hinduistycznych i wyrosłych z nich późniejszych odmian religii wschodu łącznie z buddyzmem, została przyniesiona z Północy co jest dowiedzione naukowo w sensie przekazu zawartego w Rygwedzie o Ariach, ich pochodzeniu, o duszy jako oparze, parach, tchnieniu, o Przesileniach Słońca i kalendarzu oraz astronomii a więc i grze Światła i Ciemności na Ziemi.
b) Mitraizm jest północnym przekazem przekształconym w Persji w wyniku odstępstwa od północnej Wiary Przyrody, a założycielami Persji są Prasłowiańskie plemiona scytyjskie: Dahów (Daków), Draków-Drakonów (Traków i Odrysów), Massagetów (Mazo-Gątów znanych znad Dunaju jako Geci lub Goci, a potem Kącini-Uglicze i Kotyni) – zapisy ich miana są zniekształcone przez Greków i Rzymian, ale są to te same plemiona Prasłowian = Scytów.
c) Hiperborea i Wielka Scytia ma przez genetykę poświadczony rodowód swoich narodzin i narodzin rewolucji rolniczej, którą ona wprowadziła, który wyprzedza dzieje Sumeru, Indii Aryjskich i Persji. Pamiętajmy więc, że Ariowie według nauki ścisłej jaką jest genetyka – wyszli grupami wojowniczymi z Ziemi Kujawskiej z Cywilizacji Amfor Kulistych (Kultury Amfor Kulistych – KAK) i Kultury Ceramiki Sznurowej. Są to nasi przodkowie, nosiciele mutacji genetycznej R1a w haplogrupie Y-DNA męskiej.
d) Tak więc to Prasłowianie są dawcami tych podań i mitów o Tajemnicy Narodzin Światła Świata, a najgłębsze odbicie owa tajemnica znajduje w językach słowiańskich, w tym w języku polskim. Dionizos, Ozyrys, Tammuz i inni to są bogowie po-Scytyjscy, pochodzący od Słowian. Prasłowiańszczyzna nie jest młodsza od kultury Indii, Persji i Sumeru lecz jest dawczynią tych cywilizacji i kultur łącznie z ich religijnością.
Jak twierdzą najstarsze podania świata, które znajdują odzwierciedlenie również w Biblii, dwa są tylko ludy na Ziemi, które pretendują między sobą do miana najstarszego ludu Ziemi – To Egipcjanie i Scytowie.
Marek Taran specjalizuje się w innego rodzaju wiedzy i akurat ta rzecz nie jest mu znana, nie specjalizuje się w Starożytnej Słowiańszczyźnie, więc nie musi tego wiedzieć, nie jest mu to niezbędne w jego pracy.
My tutaj, w wielu artykułach na tym blogu mówiliśmy już jednak tak o MA, jak i o RA, czy o KA. Mówiąc o osobie Marii, Marek Taran dochodzi jednakże jak słyszycie do tej samej wiedzy którą i my mamy, lecz z innej strony, od strony swojej dyscypliny. Sedno tej tajemnicy tkwi w języku polskim.
Imię Maria znaczy tyle co Ma-Ra, a więc ta która Ma RA – Ma Światło (RA) w sobie.
Źródło oryginalnego artykułu
Czytaj dalej
Tomirysa i Czaropanowieowie (fragment) – mitologia Słowian
Te sceny nazywam „pierwszym spotkaniem” (poprzedza je Podtytuł Umiejscawiający, którego tutaj nie publikuję, ważne motto Szóstego Wymiaru, które wytycza Głębię i jeszcze jedna, zasadnicza scena: Wprowadzająca) – oddaję je Wam na Święta Godów, pod skrzystą choinę, złoty snop lub złocisty świat Światła Świata. CB. © by Czesław Białczyński. Z Królestwa SIS – Tomirysa i Czaropanowie – Świątynia Dziewięciu Kręgów. Rozdział 1 – U wrót Jamy Kosza.
Dobrosław skończył właśnie obiatę dla Rodżany, Pani Przy Rodzie Stojącej, i zebrał resztki żertwy do naczyń. Pokłoniwszy się nisko kapom rodu Rodów i palwanowi Rodżany-Przyrody, powstał i wpatrzywszy się w niebieskookie spojrzenie bogini wzniósł ręce nad głowę. Sprawdził, czy barwne bajorki z prośbami, jakie zawiesił po żertwie na kapach, zwisają prosto, i czy są zawieszone w należytym porządku. Upewniwszy się zatoczył rękami koło w dół i pochylił kornie głowę wypowiadając w duchu: – Niech się stanie! – Złożył dłonie pod brodą i opuścił ręce splatając lewą dłoń z prawą poniżej pasa, w koszyczek. Gdy wyprostowane kciuki zetknęły się czubkami, skupił się, wytworzył obraz o jaki mu chodziło, po czym wyemanował ów myślokształt.
– Tak będzie! Tak jest! – powiedział na głos.
Złożył jeszcze jeden ukłon przed symbolami bogini. Dym kadzideł parł równą, spokojną smugą pod dach kapiszty. Odprężył się. Modły będą spełnione, ofiary zostały przyjęte. Zebrał na tacę naczynia, resztki korowaju, pojedyncze główki kwiatów oraz garść wiśni. Na środku postawił Czarę z uświęconym miodem, wkoło niej opróżnione czarki i podstawki z wypalonymi trociczkami, i wycofał się tyłem ku Wrotom Świątyni, przerywając święty krąg wyznaczony linią popiołu na posadzce. Opuścił kącinę i teraz dopiero, odłożywszy naczynia na próg, pozwolił sobie na trzy głębokie, rozluźniające oddechy.
Źródło oryginalnego artykułu
Bóg Poświst
Poświst syn Stryji i Strzyboga-Śwista. Jest on Władcą Trąb, Panem Wirów i Pan Stałych Wiatrów. Łączy opiekę nad stałym wiatrem z opieką nad trąbami i porywami oraz wirami. Przybywa nagle nie wiadomo skąd i tak samo gwałtownie zanika. Nie jest zbyt silny, ale niekiedy potrafi w sposób stały nieustannie napierać aż dech w piersiach zaprze. Wzbudza owe rodzaje wiatru układając dłonie w ten sposób, że wyciąga ku niebu palec wskazujący zawiniętej prawej dłoni i wskazuje ku ziemi palcem lewej dłoni. Pochwist-Świstun, Szołm-Hała, Hennił-Hejnaw. Hołm, Hojna-Gonił, Hejnał
Bóg Pogwizd
Pogwizd syn Stryji i Strzyboga. Pan Łagodnych Powiewów, Władca Wietrzyków i Bryzy. Zajmuje się wyłącznie łagodnymi wiatrami, zwanymi powiewem. Przeważnie porusza się w towarzystwie Pogody. Wznieca poruszenia powietrza gdy układa dłonie w ten sposób, że prawą rękę ma, poczynając od wyprostowanego kciuka, każdy następny palec mocniej zagięty do wnętrza, a lewa ręka, każdy palec bardziej wygięty na zewnątrz.
Bóg Dyj-Poświściel