Pochodzenie Polaków – Lechitów

slowianie-rolnicy-rzemieslnicy


Kim była ta ludność? Otóż jakieś 5 tysięcy lat temu, nasze ziemie zamieszkiwali ludzie bardzo mało zróżnicowani pod względem genetycznym i wyglądem fizycznym. Tutaj na tych ziemiach była kolebka jasnowłosych i jasnookich ludzi o jednorodnym  wyglądzie, charakteryzującym się haplogrupą R1a1a1 Y-DNA. Były to grupy rolniczo – łowiecko – myśliwskie, które zajmowały się głównie polowaniami a także hodowlą, uprawą i zbieractwem. Skąd się wzięli na tych terenach, nic nie wiadomo. Wiadomo jednak, że duże grupy tych ludzi rozeszły się we wszystkich kierunkach. Jedna poszła na Skandynawię i w stronę Renu, druga na południe i wschód. Tereny zachodniej Europy były zamieszkane przez ludność o znaczniku haplogrupy (R1b1b2)  Y-DNA. Zamieszkiwali oni wspólnie z mniej liczną a starszą ludnością o haplogrupie I2b. Południe Europy zamieszkiwały plemiona o znaczniku (I2a) Y-DNA. W II tys. z Europy wyruszyli Ariowie (R1a1a) i zaczęli podbijać Azję, udając się do Indii i Chin. Do dziś pozostały po nich ślady na Syberii, potomkowie plemion Xiongnu. W Kirgizji, Afganistanie, Pakistanie, Indiach, Iranie i na Bliskim Wschodzie haplogrupy R1a1a. Czyngis-chan, miał ponoć niebieskie oczy i cechy Ariów oraz wschodnią chytrość i przebiegłość.

Grupa zachodnia (R1b1ba) wyruszyła na podbój Afryki i Bliskiego Wschodu. Na tym terenie rywalizowali o wpływy i królestwa z Ariami, którzy podbijali wcześniej Indie i Persję a później ruszyli dalej na teren zamieszkały przez Semitów.  W I tyś. p.n.e. na terenach dzisiejszej Polski i wschodnich Niemiec zaczęła się tworzyć wspólnota ludów R1a1a, Ariów polskich i Skandynawów (I1a). W tym też okresie z Bliskiego Wschodu ku Europie podążali już ucywilizowani Celtowie (R1b1b2) zmieszani z bliskowschodnimi ludami o haplogrupach: E1b1b, G2a, J1 i J2.


Źródło oryginalnego artykułu




Wanda, co nie chciała Niemca.


Ta ludność uzbrojona w nowoczesne na owe czasy nowinki techniczne: kowalstwo, rolnictwo, ceramikę, budownictwo obronne, zagrodowe i inne, szybko zdobywała tereny południowej Europy. Za pośrednictwem tej grupy, na tereny Polski przenikała cywilizacja śródziemnomorska. Budowano wtedy w Polsce duże grody i osady, gdzie wytapiano żelazo, produkowano uzbrojenie dla wojów i wszelkiego rodzaju przedmioty na potrzeby rolników, łowców i rzemieślników. W tym też czasie powstawały potęgi Grecji i Rzymu i nastała era walki o ziemie i królestwa. Na ziemiach polskich po zmieszaniu się autochtonów aryjskich (R1a1a7 i I1a) z przybyłymi Celtami, powstał lud zwany Wenedami a później mówiono na nich Wandalowie. Inna grupa Celtów mieszając się ze Skandynawami dała początek tworzeniu się plemion germańskich (R1b1b2, I2b, I1a i R1a1a, E1b1b, G2a, J1 i J2).



Celtowie


  


Celtowie


Jak można nazwać i określić ówczesną ludność zamieszkującą tereny dzisiejszej Polski?. Kim byli i za kogo się uważali, oraz za kogo uważali ich sąsiednie germańskie i sarmackie plemiona? Nie byli oni już czystymi  Ariami ani nawet Ario-Skandynawami a mieszaniną Ario- Celto- Skandynawami o proporcjach powiedzmy takich: Ariowie (R1a1a7-40%), Skandynawowie-Nordowie (I1a-10%, I2b-1%, R1a1a-5%) oraz Celtowie (R1b1b2-20%, R1a1a-4%, I2a-4%, E1b1b-4%,  G2a-2%,  J1 i J2- 2%).

Tak powstał przedsłowiański lud zwany Wenedami-Wandalami. Nie można go zaliczyć do grupy germańskiej, choć za taką mógł uchodzić. Prawdopodobnie język mieli ario-celtycki ale na pewno nie germański. Języki  germańskie mają w swoim zasobie bardzo dużą ilość semityzmów. Przez kilkaset lat żyli sobie na obrzeżach Grecji i Rzymu i gdyby nie najazd Hunów w IV wieku n.e. dzisiaj Polacy byliby oryginalnym narodem europejskim, cywilizacyjnie nie różniącym się od Niemców, Francuzów czy Włochów.

Nie byłoby Słowian i Słowiańszczyzny i tego podziału na wschodnią i zachodnia Europę. Niestety, Hunowie i Chrześcijanie  nadali nam cechy  azjatycko-bliskowschodnie i Polacy dzisiaj stoją okrakiem między Zachodem i Wschodem. Hunowie stworzyli agresywnych Wikingów, Niemców, Anglików, Polaków, Rosjan i kocioł bałkański a także nieobliczalną Ukrainę i zaściankową Litwę oraz  Białoruś.



 Wanda i Wandalowie


Z armią Hunów  przybyły rzesze pasterzy, rolników, hodowców i zwykłych uciekinierów z Syberii i Azji zachodniej. Wieści o  podboju Rzymu, oraz opuszczonych ziemiach, zachęcało biednych potomków Ariów  i innych ludów do marszu za zwycięską armią koczowników. Językiem jakim posługiwali się Hunowie musiał być słowiański i dlatego podbite ludy przyjmowały mowę zdobywców połowy Europy. Tak Powstali Polacy i reszta Słowian, ze zmieszania się autochtonów i huńskich wojowników oraz przybyszów z terenów od Tybetu po Morze Czarne.

Geny Wandali, polskie Y-DNA R1a1a7

Za Piastów i Jagiellonów sprowadzano masy chłopów i mieszczan  z Europy zach. i uciekinierów z Imperium Tureckiego, głównie Bałkanów. Stąd taka różnorodność haplogrup R1a1a i duża ilość na ziemiach litewsko-ruskich  ( I2a)  z terenów dzisiejszej Bośni i Serbii. Chazarowie sprowadzili dużo ludu semickiego do swojego państwa, który to później zasilił państwo Polsko-Litewskie. Taka różnorodność twarzy, jak w Polsce, nie występuje nigdzie na swiecie, tak wypowiedział się Steven Spielberg, gdy kręcił w Polsce sceny do filmu  ” Lista Schindlera”.



 Imperium Hunów


 


Słowianie, to nie naród a ludy, które posługują się mową uniwersalną na terenach podbitych przez Hunów. Najpierw była greka po zdobyczach Aleksandra Wielkiego, potem łacina w Imperium Rzymskim a następnie słowiański w Imperium Hunów. Dzisiaj jest angielski na świecie po zdobyciu Świata przez Koronę Brytyjską i rosyjski po zdobyciu Syberii i środkowej Azji przez Rosjan.


 


Geny Hunów Y-DNA


Gdyby jednak nie geny Hunów, to nie wiadomo, jak potoczyłyby się losy Europy po inwazji Arabów z ich Islamem i  najazdu Czyngis-chana na Europę Wschodnią. Nie wiadomo, czy Europa zatrzymałaby  Turków pod Warną i Wiedniem. To, że najwięcej huńskich genów zostawiono na Ukrainie, w Niemczech, Skandynawii i Bałkanach, świadczą agresywne zachowanie tychże społeczności w przeszłości i teraz. Nie od rzeczy jest nazywanie Niemców przez Anglików, Hunami i bastardami.

Nie będzie przesadą powiedzenie, że współczesną cywilizację stworzyli ludzie o haplogrupie R1a1a  i R1b1b2. Cywilizację Aryjsko – Celtycką:   Europa i  Ameryka. Solówki się nie powiodły: Indie i Ameryka Łacińska. Polska i Rosja jest tego powyższego wielką mieszaniną. R1a – Ariowie.

Tyle zostało po nas w Niemczech:




Herb Dolnych Łużyc.


 http://historiakurgany.republika.pl/apo_plik/Wandale

http://www.polska.pl/spec/biskupin2004/celtowie/historia

http://www.naukowy.pl/encyklopedia/Ariowie

http://www.eupedia.com/europe/y-dna_haplogroups

http://www.eupedia.com/europe/maps_of_europe


Źródło artykułu

3 komentarze do “Pochodzenie Polaków – Lechitów

  1. Właściwie to szkoda słów, lecz jak już zacząłem to dokończę.
    Zresztą stary artykuł i chyba nie jest możliwe, żeby to jeszcze ktoś przeczytał.
    „Słowianie – Wiara Przyrodzona” – fajna stronka, pisze tu kto chce i co chce.
    Gdy człowiek próbuje wszystko przeczytać, to w pierwszej kolejności dostaje zawrotu głowy.
    Później zadaje sobie podstawowe pytanie:
    Kto tu zwariował?
    On – czytający, czy ci wszyscy piszący?
    Natomiast autor powyższego tekstu, coś tam w temacie „liznął” – widać to na pierwszy rzut oka.
    Trochę naczytał się o Słowianach, genetyce, Chazarach, haplogrupach – szkoda, że nie do końca wszystko zrozumiał, zanim sam zaczął pisać.
    Teraz lansuje teorię o skundleniu Polaków, wymieszanych na różne możliwe sposoby z całym tym towarzystwem, które przez tysiąclecia kręciło się wokół naszego kraju, gdzieś tam włóczyło po lasach, bądź bywało przejazdem. Swoimi bredniami przebija nawet tego gościa, który niedawno wymyślił, że Polskę stworzyli Wikingowie.
    Gratuluję pomysłu.

    Polubienie

    • Cóż za idiotyczna wypowiedź… Ale da się zrozumieć. Otóż gdyby informacje były podane w niemieckiej gazecie (np. w niemieckiej gazecie dla Polaków), to wtedy byłoby OK, prawda? Veneto jak i wiele osób nie mających wiedzy koniecznie chce zaistnieć polemizując z osobami publikującymi najnowsze informacje. Podpisem stosowania tej metody są brednie o wikingach na końcu. Zapraszamy na Prawica Piotrków Trybunalski na facebooku. Oprócz polityki poruszamy również takie tematy. Znajdziecie tam naukowe potwierdzenie większości tez z artykułu. Pozdrawiamy.

      Polubienie

  2. Wielka Lechia ma 4500 lat. Tu byłbym ostrożny z formułowaniem tez typu hip-hip hurra o potędze. Mile dla ucha ale póki co skąpo z danymi. Natomiast intuicyjnie nienaturalna jest hipoteza o wędrówce ludów, co chyba każdy czuje. Jakoś nie wydaje się by nagle ok 1 mln ludu w CAŁOŚCI, co do osobnika, zebrał manatki i przeniósł się prawie na drugi koniec globu przy czym podroż ta odbyła się przez lewitacje bo jakoś ani śladu tej wędrówki nie ma, ani poprzednich siedzib.
    Teoria o wielkiej Lechii nie jest niczym nowym to dość często odgrzewany kotlet. W wiekach średnich i później w sarmackich „starożytność” lechitów była czym oczywistym. Oczywiście na zasadzie tak, bo tak. Choć być może ta pewność brała się z tego, ze istniały jeszcze oryginalne kroniki które to dokumentowały te fakty – bo przecież tępienie słowiańskiej wersji chrześcijaństwa rozpoczął Władzio Herman, i pewnie poleciały kroniki, stelle itp zapisane w- przynajmniej- głagolicy. Odnowiciel tez przylazł z teutonskimi siepaczami i na nasze nieszczęście wygrał z Masławem. Coż. Było. Kościół katolicki, jako instytucja do dziś zazdrośnie strzeże swych wymuszonych mieczem praw, a zwłaszcza prawa do święto- pietrza który gwarantuje i spokojny i dostani żywot.
    Na zakończenie, pragnę zwrócić uwagę, ze owi germanie, którymi tak sie zachwycają co niektórzy, w kronikach rzymskich to wszystkie ludy od renu na północ i wchód, a logicznym jest, że rzetelność owych opisów jest po prostu żadna. Ponadto owi zdobywcy z Germanii jakoś zawsze byli pod czymś butem: jak nie Rzymu to Franków, i to do tego stopnia ze nigdy nie używali swego imienia w nazwach, lecz przyjmowali je z dość zagadkowym kluczem: najpierw od ciemiężycieli: „…święte rzymskie…” itd .: (nie ma nic w nazwie z niemieckim), potem skrajnie, od Prusaków których przecież wyrżnęli. Połapali się w tym dopiero w 19w kiedy okazało się ze są całkiem, a to całkiem silni. zwłaszcza z Austrią

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz