Chcą stawiać krzyże – ja krzyże im połamię
A potem w potylicę ostatni sakrament
Wielbią kalać drewno zbijając zeń dwie deski
Dla mnie zgniły trup jest symbolem klęski
Chcą ogniem i żelazem krzewić te imiona
Jedynego Boga zaklętego w trzech osobach
Przez Święte Gaje wiedzie droga chrystusowa druga golgota- krzyżem stanie się topola
Chcą budować więc przedtem wszytek niszczą
Miłość do bliźniego spajając hipokryzją
Marne to spoiwo do wznoszenia świątyń gniewu
Z kamieni rzuconych przez ludzi bez grzechu
Chcą wykrwawiać lasy, dławić w rękawicy
Żelaznej jak dziewica, podania i mity
Zastąpić je własnymi, a radość zwątpieniem
To ludzkie są diabły, to ludzkie są cienie!
Niosą nam ogień
Niosą nam stal
Niesie nam nienawiść
W owczej skórze Bóg
Niosą nam grzech
Niosą nam kłamstwa
U lasu stoją granic
I kopią nam grób
Z diabłem na plecach nie cofną się przed gajem
I jego bogami, tylko kamień na kamień
Sypią ołtarze nienawiści niespełnionej
Jak miłość do Boga w cierniowej koronie
Z diabłem na plecach nie cofną się przed wodą
Splamią ją chorobą i zatrują źródła
Przyszłość paskudna kuta młotem na czarownice
Burzy się las gdy dąb służy za stryczek
Z diabłem na plecach, trzaskiem padających drzew
Obalić chcą wiarę a przelaną za nią krew
Obmyć jak w Jordanie z przewin grzeszne ciało
Jednak najpierw wydobyć ją muszą stalą
Z diabłem na plecach i krzyżem na piersi
Z bogiem na ziemi a już wniebowzięci
Przybyli by zabrać nas wszystkich, tam w bogi
To ludzkie są diabły, to diabła proroki!
Przynieśli nam gwoździe
Przynieśli nam sznury
Przyniósł nam śmierć
W podarku Owczy Bóg
Przynieśli nam deski
Z gajów Trzygława
I milczał Świętowit
Gdy cięli je wpół
Matriarchat u Słowian lub Scytów uważam za brednię, a Amazonki jako „bezpierśne” plemię samych kobiet, to wymysł szowinistycznych greckich pederastów, dla których równy status z mężczyznami był „szokiem kulturowym”, zresztą oni snuli mity jakoby w Egipcie rolę płci były odwrotne, tylko dlatego że kobiety miały tam jakieś prawa, a przecież wiadomo że Egiptem jednak rządzili mężczyżni, co pokazuje jakie Grecy mieli schizy.
Wiele wskazuje na to, że dawne plemiona z naszych terenów, pielęgnowały wolność i swobodę kobiecą, w tym noszenie przez kobiety broni, ale to jeszcze nie matriarchat, bo władzy nad facetami to one żadnej nie miały, a wręcz przeciwnie. Mężczyżni byli znani z waleczności i lubili hulać.
No i budzili grozę niejednokrotnie, bo opisany w biblii i potwierdzony historycznie najazd Scytów na bliski wschód z przełomu VII i VIII wieku p.n.e to była typowo „męska wyprawa”, a nie „wędrówka ludów”, czyli żadnych bab i dzieci za sobą nie ciągnęli, które gdzieś tam na stepie same siedziały, i jakoś sobie radziły. Piszę o tym bo „duchowi żydzi” i „duchowi grecy” lubią pomijać/deprecjonować męskie aspekty ludów za którymi nie przepadają, i przypuszczam że robią to celowo, bo płeć silna symbolizuje oczywiście siłę i moc danego plemienia/narodu, a których to aspektów woleli by się oni pozbyć, i zostawić tylko piękno i urok plemienia, czyli płeć piękną. Ja jednak jako Polak Słowianin chcę jedno i drugie 🙂
PolubieniePolubienie
Reblogged this on Złoty Wiek Gai – Golden Age of Gaia.
PolubieniePolubienie