Zaratusztrianizm

Zaratusztra


Jeden z wielu pierwowzorów Chrystusa dla rodziny Pizonów, którzy to byli głównymi kreatorami chrześcijaństwa. Kapłan z plemienia Spisów, który był odszczepieńcem od Wiary Przyrody i głównym wieszczem nowej wiary w Bogotroji. Zaratusztra był Skołotą zdrajcą przygarniętym przez Persów – o czym prawią kolejne Taje Księgi Ruty. Zaratustryzm-Zaratusztrianizm itp. powstał około tysiąc pięćset lat przed Chrystusem. Zwolennikiem słowiańskich korzeni zaratustryzmu był polski tłumacz Świętej księgi Awesty, profesor Ignacy Pietraszewski, który nadał księdze tytuł „MIANO SŁOWIAŃSKIE w ręku jednej Familii od trzech tysięcy lat zostające czyli nie ZENDAWESTA a ZĘDASZTA to jest Życiodawcza książeczka Zoroastra, albo AWESTA WIELKA”. Adam Mickiewicz wykładowca na paryskiej Sorbonie, był także zwolennikiem teorii, która przypisywała Słowianom reformę religijną Zaratustry.


Czytaj dalej

Bóg Polel-Sowica

Polel-Sowa


Sowi z Rodu Ładów – syn-bliźniak Łagody i Welesa (albo jeden z dwóch dodatkowych Swarożyców, Swaroga i Dabogi). Polel jest Panem Ostatniej Drogi, Przewodnikiem po Zaświatach, Władcą Pamięci Pokoleń. Jego narzędzia to Popielnica (Urna), Ptasiopióra Kapa oraz Nawska Kość. Tej ostatniej Polel używa jak berła, wskazując jej końcem na właściwe drzwi Nawi do wyboru jest Dziewięć Wrót (Dziewięć Dróg-Dziewięć Pąci). Jego pomocnicami są Popielnice. Do czasu Wojny o Krąg posiadał także Sowi Srebrną Tarczę-Zwierciadło, która wszystko odbijała na opak. Lei i Polel, bliźniaczy synowie Łagody i Welesa. Zobaczmy skąd się wziął i jakie miejsce zajmuje w świecie bogów Polel-Sowi-Sowica.


Czytaj dalej

Bracia Miesiące – mitologia słowian

Księzyc-Bracia-Miesiące


Po Wojnie o Taje Bóg Bogów ostatecznie ustalił nadziały wszych rzeczy świata między bogów i ludzi. Żeby było sprawiedliwie, każdego Miesiąca dał dwóm rodom, wliczając w to również i pokrzywdzonych wojnami Kirów. W każdym z miesięcy swoje święto mają więc dwa rody. Święta rodów przypadają na okres między 20 a 26 dniem każdego miesiąca. Niektóre z nich są jednocześnie świętami dorocznymi – te znajdują się pod opieką bogów Pór i Stron.

Tak jak to wtedy ułożono, zostało po dziś dzień, choć Nowy Rok rozpoczyna się dzisiaj u wszech Słowian wcześniej niż w dawnych czasach, ze Świętem Światła, a nie ze Świętem Świąt, przez co Bracia Miesiące mają przypisane niewłaściwe czisła.


Literatura słowiańska


Czytaj dalej

Kuba Babicki – Rośliny antynowotworowe i fitoterapia chorób nowotworowych


Opublikowany 10 lut 2015


http://konwent.fraktalna.pl


Ziołolecznictwo jest prastarą sztuką radzenia sobie z czynnikami chorobotwórczymi lub podwyższeniem odporności organizmu. W dobie rozwoju metodologii badań naukowych coraz więcej substancji naturalnych jest poddawanych testom klinicznym lub badaniom laboratoryjnym. Wiele z tych współczesnych badań potwierdziła niezwykłą intuicyjną wiedzę rdzennych społeczności, czy starych zielarek, które precyzyjnie potrafiły określić profil działania danej rośliny, nie mając dostępu do żadnej wiedzy akademickiej, nie wspominając już o wykształceniu w dziedzinach takich jak biologia, chemia, czy farmakologia.

Wykład ten ma za zadanie pokazać jak w sposób prosty i przyjemny możemy korzystać z natury w celu ochrony zdrowia naszego i naszych bliskich. Będą tam zawarte bardzo praktyczne porady oparte o moje wieloletnie badania na roślinach. Obalimy trochę mitów na temat zielarstwa, a także dowiemy się co zrobić, aby leczenie ziołami było naprawdę skuteczne.


Źródło    Dokumenty24    Dokumenty24


Dąb Słowianin z Dębiny w konkursie na Europejskie Drzewo Roku! Zagłosuj!

Dąb-staropolski


http://jelcz-laskowice.grzanka.pl/slowianin/


„Twarzą w pień” czyli Tree Hunter u Słowianina gaja_klub

Wczoraj (9.02.2015) Tree Hunter z Wielkiej Brytanii Rob McBride – reporter współpracujący m.in. ze stacją BBC oraz ambasador ochrony starych drzew – promując konkurs Europejskie Drzewo Roku 2015, odwiedził „Słowianina” w Dębinie. Polski dąb zwyciężył w konkursie Drzewo Roku 2014 Klubu Gaja i tym samy zapewnił sobie miejsce w finałowej 14. międzynarodowego plebiscytu.


Źródło artykułu


Czytaj dalej

Konopie Cannabis

konopie


Od kilku tysięcy lat aż do 1883 roku naszej ery cannabis sativa – konopia, była największą uprawą rolną naszej planety. Uprawa konopi była najpoważniejszym źródłem tysięcy produktów, dostarczając większości światowego włókna, tkanin, oleju opałowego, papieru, kadzidła i leków, jak również podstawowym źródłem jadalnego białka dla ludzi i zwierząt. W Polsce po powodzi stulecia w 1997 roku Instytut Włókien Naturalnych zaproponował Ministerstwu Rolnictwa wykorzystanie swoich roślin do oczyszczania terenów skażonych. Podczas badań w okolicach Huty Miedzi w Głogowie odkryto, iż hektar konopi wchłania z ziemi aż 0,5 kg miedzi, 160 g ołowiu i sporo kadmu. Na temat konopi będzie dużo wiedzy, tego cudu przyrody.

WP: Moglibyśmy pozbyć się drogiej i mniej wytrzymałej bawełny na odzież. Co to by było gdyby konopie były jedną z głównych gałęzi rolnictwa i przemysłu w Polsce i innych słowiańskich narodach? Moglibyśmy się stać potęgą gospodarczą. Niestety judeo-rzymski system nie chce do tego dopuścić, wszak dla nich jesteśmy niewolnikami, którzy pracują po to żeby móc dalej pracować.


Czytaj dalej

Rok 533 do 600 n.e.

 544-600 awaria-mapa


Lata 533-600
(Mapy nadesłała Lidia Czopkiewicz na dwa tygodnie
przed przesłaniem artykułu przez Winicjusza Kossakowskiego)


Z cyklu: „Takie sobie gadanie” „Polscy historycy” to mają dobrze.

Najpierw pisano to, co było wygodne państwu Watykanoniemieckiemu. Do czasu, aż skatoliczonozjudaizowana arystokracja, doszła do wniosku, że jej państwo niepotrzebne i sejm Rzeczypospolitej rozdał jej ziemie sąsiadom, zapewniany  przez jezuitę Skargę, że za czyn ten – dostaną ojczyznę w „niebiesiech”. Przez 123 lata Polski nie było na mapie świata. Po odzyskaniu niepodległości w II Rzeczpospolitej, historycy sięgnęli po historię z przed rozbiorów, czyli znowu watykanoniemiecką.


Źródło artykułu


Czytaj dalej

Jak to jest z naszą prawdziwą historią?

 

Niezwykle interesujący jest fakt obecności w Kotlinie Hrubieszowskiej śladów zamieszkiwania wielu starożytnych ludów: Sarmatów, Bastarnów, Wandalów, Scytów, Herulów, Awarów. Przed końcem IV wieku istniał tam osadniczy ośrodek plemienia Gotów.

Ibrahim ibn Jakub pozostawił świadectwo z pobytu w Europie środkowej w latach 965‑966: „Słowianie są skorzy do zaczepki i gwałtowni i gdyby nie ich niezgoda, wywołana mnogością podziałów na szczepy, żaden lud nie zdołałby im sprostać w sile. Zamieszkują oni krainy najbogatsze w plony. Oddają się ze szczególną gorliwością rolnictwu i poszukiwaniu środków do życia, w czym przewyższają wszystkie ludy Północy. Handel ich dociera lądem i morzem do Rusów i do Konstantynopola”. WP: Szkoda, że dalej nie wierzymy, że byliśmy potęgą (z rdzeniem R1a) żyjącą w prawdziwej „demokracji”, a nie obecnej zwyrodniałej parodii „demonkracji”.


Źródło: z forum


Nasi młodsi bracia Germanie

Jeśli ktoś nie ma czystej miłości w sercu, otwartości i radosnej Słowiańskiej duszy – proszę niech tego nie czyta.

Jak wskazują badania genetyczne genotyp skandynawskich germanów pojawił się około 3000 lat temu. Co o nich wiemy?
Uważa się, że do początków IV wieku n.e. używano stosunkowo jednolitego języka pragermańskiego, którego początki owiane są tajemnicą. Uważa się, że język ten powstał w wyniku nawarstwienia się późnych dialektów praindoeuropejskich na bliżej nieokreślony substrat języków uraloałtajskich, co wydaje się przekonywujące. Wskazuje na to fakt występowania we współczesnych językach germańskich dużej liczby słów nieindoeuropejskiego pochodzenia – zwłaszcza tych związanych z morzem i żeglugą.


Źródło artykułu www.eioba.pl


Czytaj dalej

Politická mapa Evropy 1000-2005


Znowu pytanie gdzie są ci wielcy Niemcy?, którymi nas straszą od wieków. Jaka to potęga i starożytny naród? Jedno wielkie oszustwo. Niemcy to dużo rozdrobnionych etnogrup (tak jak „Żydzi”), zmanipulowany przez potomków Lewitów. Kiedy w końcu pozbędziemy się kompleksu niemieckiego, właściwie iluminackiego! ich nachalnej i kłamliwej „jedynej” wersji historii.


Źródło filmu   MatesHody   MatesHody


Słowiańska wiara

slavic-union


Słowiańska wiara powinna się odrodzić. Ale powinna odrodzić się silniejsza, pod sztandarem Kołowrota zetrzeć w pył chrześcijańskich uzurpatorów, ot co. Uczynić im dokładnie to samo, co oni czynili przychodząc na te ziemie, tych samych metod użyć. Tu nie chodzi nawet o dawne bóstwa, nazwy czy tradycje, bo dawna wiara miała to do siebie, że była oparta na naturze. I natura była najwyższą prawdą, zwaną tym czy innym imieniem. Chrześcijaństwo co i rusz zmienia się nie do poznania, lawiruje byle utrzymać się na wierzchu – jest fałszywe i zakłamane, skoro wiele zmian zakłóca lub odwraca podstawy tej religii o 180 stopni. Natomiast żadne odkrycie naukowe nie jest w stanie ruszyć Słowiańskich podstaw – Słońce będzie na niebie niezależnie od tego, jak dobrze pojmiemy jego budowę. A każda zmiana, nawet odwracająca punkt widzenia jest zgodna z dawną wiarą właśnie dzięki solidnym podstawom, które każdy z nas widzi i doświadcza. I każdy z nas jest też częścią natury.


Jakub Łakomy