Indianie, nasi bracia – najnowsze badania DNA

Indianie-nasi-bracia


Poniższy artykuł pomoże Wam ułożyć pewne elementy w całość. Skąd się wzięli pierwsi mieszkańcy Ameryki?

DNA wyodrębnione z czaszki sześciotygodniowej dziewczynki, której szczątki znaleziono na Alasce sugeruje, że region ten został zasiedlony przez ludzi ponad 20 000 lat temu. Naukowcy wyodrębnili przy tym nową grupę rdzennych mieszkańców Ameryki, którą nazwali Pradawnymi Beringianami.

Historia podboju Ameryki wciąż nie jest jasna. Odkrycia dokonane w 2013 roku na Alasce mogą rzucić nowe światło na ten okres. Praca opublikowana w styczniowym numerze „Nature” stanowi poważną zmianę w koncepcji naukowców dotyczącej sposobu, w jaki ludzie zaludnili Amerykę Północną.

W 2013 roku w środkowej Alasce odkryto pochodzące sprzed 11,5 tysiąca lat szczątki dzieci. Należały do dwóch dziewczynek – starsza miała około sześciu tygodni, młodsza była prawdopodobnie wcześniakiem. DNA starszej z dziewczynek nazywanej przez miejscowych Indian Xach’itee’aanenh T’eede Gaay, co oznacza Dziewczynkę Wschodzącego Słońca, dostarczyło bezprecedensowych danych.

Dzięki analizie DNA szczątków sześciotygodniowej dziewczynki, międzynarodowy zespół naukowców wyodrębnił nową grupę rdzennych mieszkańców Ameryki – Pradawnych Beringian. – Nawet nie wiedzieliśmy, że taka populacja istniała – powiedział profesor antropologii z University of Alaska Fairbanks Ben Potter, jeden z autorów publikacji w „Nature”. – Dane te rzucają nowe światło na to, jak wczesne populacje migrowały i osiedlały się w Ameryce Północnej – dodał.


Czytaj dalej

Próba rozplątania historii ukrytej w polskich herbarzach

HErby-Słowiańskie.jpg


Winicjusz Kossakowski – Próba rozplątania historii ukrytej w polskich herbarzach. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że wiadomości które możemy odnaleźć w polskich herbarzach są częścią naszej historii. Ukryta jest w nich wiedza nie tylko o naszych dawnych rodach, ale i polityce prowadzonej przez władze państwa. Przypomina mi to kłębek różnokolorowych nici powiązanych i niemiłosiernie poplątanych z sobą w taki sposób by nie można było tego rozplątać i trafić do prawdy. Fakty powiązane z legendami prawdziwymi i wymyślonymi bzdurami w taki sposób, aby zatrzeć dawne wierzenia i dawną historię narodu. Znaki herbowe, pozostałość po dawnym cesarstwie rzymskim, poplątano z polskimi stanicami. Zatarto znaczenie jednych i drugich. Nikt się nie zastanawia po co cesarstwu rzymskiemu były potrzebne herby a narodom słowiańskim stanice.

Sprawa jest stosunkowo prosta. Cesarstwo rzymskie miało niewolniczą organizację państwa. Król był niewolnikiem cesarza, książę niewolnikiem króla. Po drabinie społecznej schodziły następne urzędy. Hrabia był odpowiedzialny za hrabstwo, baron za baronię. Baronom podlegali właściciele ziemscy, czyli szlachta a szlachcie reszta społeczeństwa. Każdy na swym urzędzie stanowił prawo, które obowiązywało niższe kasty społeczne. Po rozpadzie cesarstwa rzymskiego na państwa, zwane Zachodem, pozostał system organizacyjny państwa, któremu nadano nazwę feudalizm. Logo feudałów były znakami osobniczymi, bogato zdobionymi liśćmi rozmaitego ziela, po łacinie herba, stąd nazwa znaku.

Znaki staniczne Słowian wyrosły z innej potrzeby, której nie mogli pojąć i zrozumieć Rzymianie i post-rzymianie. Patrzyli i widzieli, ale mierzyli własną miarką. Pozostał opis „niemieckiego” biskupa i kronikarza Thietmara żyjącego w czasach Bolesława Chrobrego.

W czasie najazdu króla „niemieckiego” na państwo Bolesława Chrobrego, „Niemcy” wcielili do swej armii słowiańskie plemiona zza Łaby, które jeszcze nie zostały schrystianizowane. Gorszył się biskup, że poganie na wojnę niosą z sobą chorągwie i znaki swoich pogańskich bogów. W innym miejscu opisuje laskę z ręką trzymającą obręcz żelazną z którą wkraczano do domów i odprawiano obrzędy (sądy). Oczywiście, w pojęciu chrześcijańskiego biskupa owa laska była obrazem pogańskiego bóstwa, któremu nadał jakieś imię.


Czytaj dalej

Śmierć Swastyki

Swastyka


Mając do czynienia na co dzień z tematyką wiary innej niż katolicka, w dzisiejszych czasach, śmiem stwierdzić, iż mimo postępu techniki, dostępności do wielu informacji z książek, czy nawet Internetu, do których jeszcze nie dawno nie było dostępu, w dalszym ciągu bardzo mała ilość osób korzysta z tych współczesnych ‘dóbr’. A szkoda. Można dowiedzieć się naprawdę wielu ciekawych rzeczy i poszerzyć swoją wiedzę.

Temat symbolu o którym będę pisać, a dokładniej Swastyki, jest w dalszym ciągu dość kontrowersyjnym tematem wśród społeczeństw. Pierwszym widocznym problemem, który tyczy się jej bezpośrednio, jest całkowite odrzucanie od siebie innych informacji o Swastyce, niż ta, że jest symbolem nazistów i Hitlera, i wszystkiego co się z tym wiąże oraz skupia się na fanatyckim podchodzeniu do owego symbolu (jako symbol neonazizmu). Cóż, ludzie lubią przechodzić ze skrajności w skrajność.


Czytaj dalej

Zakazana historia Białej Rasy Aryjskiej i jej etnicznych wierzeń


Pochodzenie rasy białej jest więcej niż tylko tematem „tabu” dla naukowców i dzisiejszej nauki a wręcz jest całkowicie zabronione i zakazane. Fakt, że tak mało wiemy na ten temat Aryów czy Aryjczyków starożytnej prehistorycznej cywilizacji i jej wierzeń (religii) jest na to dowodem. 19 i 20 wieczni uczeni i archeolodzy wiedzieli więcej na ten temat i wierzyli, że biała rasa aryjska to najstarsza cywilizacja ludzka. W XIX wieku „aryjski” był używany jako synonim „indoeuropejski” => https://www.britannica.com/topic/Aryan

Aryjczycy, byli pierwszymi białymi ludźmi zamieszkującymi naszą planetę. Prawdopodobnie część z nich wzięła swój początek tu, na Ziemi (oczywiście nie w taki sposób, jaki opisał Darwin), inni przybyli nań z zewnątrz. Tak czy owak – wszyscy oni należeli do jednego narodu, rozprzestrzenionego w całym kosmosie. Mowa o czasach bardzo odległych – dziesiątkach i setkach milionów lat wstecz. Dziś ta wiedza nie może przebić się z racji tego, że jesteśmy pod okupacją jahwistycznych religii (judaizmu, chrześcijaństwa, islamu). a do tego mógłby runąć mit żydowskiego dobrego boga stwórcy wszechświata, który usunąłby na zawsze boga Starego i Nowego testamentu, pokazując boskość człowieka, jego moc i siłę duchową. Świadome pomijanie lub marginalizowanie tego tematu z uwagi na wysoce „nieprawomyślne” wnioski, jakie nieuchronnie z takich badań musiałyby się nasunąć. Nawet niewielka ilość szczątkowych faktów wystarcza aby podważyć wszystkie „najświętsze i niepodważalne” mity współczesnego świata począwszy od religii, teorii ewolucyjnego rozwoju ludzkości i koncepcji nieprzerwanego i nieuniknionego „postępu” czy na fundamentalnej równości wszystkich ludzi i ras ludzkich kończąc.


Czytaj dalej

Wiedza Aryów

Wiedza słowiańska


Podstawowa wiedza z przeszłości wszystkich ludów Aryjskich. Według Wed (wiedzy) Bóg Jedyny to Bóg prawdziwy, czyli Absolut/Kosmos i jego życiodajna energia. Tak pojmowała Boga cywilizacja naszych Ariosłowiańskich przodków, jako Bóg najwyższy (ojciec) stanowiący Absolut, którego żywym przejawem na na matce ziemi (Mokoszy) (WP: Matka Ziemia-Siemia) jest natura oraz żywe organizmy. Przejawem boskości na ziemi byli nie tylko ludzie, ale i zwierzęta i roślinność, którą również czczono w postaci np. świętych gajów. Wyobrażenia i światopogląd Aryów utożsamiają boga z naturą i wszechświatem, traktując wszystkie istoty jako manifestację jego sił twórczych.

My i wszystko wokół nas jest energią, energią kosmiczną, siłą życiowa żywych organizmów, tak zbudowany jest wszechświat. Symbolem Boga Prawdziwego i Najwyższego był czteroramienny łamany krzyż swastyka, (swarga, sawsta, swarożyca) – prasłowiański symbol życia, płodności i magicznej siły witalnej, która dawała życie, czczony również jako jeden słup o czterech twarzach, Światowid . To znak Boga Prawdziwego, Najwyższego, wiecznej siły napędowej wszystkiego co żyje, ponieważ ludy Ario-słowiańskie były czcicielami Życia i życiodajnej energii która daje życie, np: energii pochodzącej ze słońca, kosmosu.

Podobne zjawiska i energie dające życie w kosmosie, tak podobne siłę dają życie również człowiekowi, bo człowiek to mikrokosmos i energia, siła napędowa, obiektywna ukryta w nas samych, dająca nam życie i zdrowie a człowiek to łącznik między niebem a ziemią. Graficznym przedstawieniem tej siły, Boga, (energii) tkwiącej w nas samych jest właśnie Wirujący łamany krzyż, który jest niczym innym jak symboliką działania „Boga” czyli duchowych (psychicznych) naturalnych sił, energii tkwiących w nas samych, którą można wykorzystać w rozmaity sposób, ale to zależy niestety od rozumności a najbardziej od etyki i szlachetności danego osobnika, bo można ja wykorzystać zarówno do niszczenia jak i tworzenia.


Źródło oryginalnego artykułu


Czytaj dalej

Kazachstan – geolify – swastyki

kazachstan


Ponad 50 starożytnych geoglifów zostało odkryte w Kazachstanie. Pośród wielu znaków archeolodzy odkryli ogromną swastykę. Nikt nie wie dlaczego tworzono te specjalne symbole. Odkrycia dokonano za pomocą systemu Google Earth. Zanotowano wiele różnych kształtów, w tym prostopadłościany, pierścienie, krzyże i swastyki.

Rozmiar średnicy tych starożytnych grafik waha się od 90 do 400 metrów. Jak zwykle obiekty te są dobrze widoczne z powietrza, podczas gdy na ziemi nie można ich dostrzec.W ciągu ostatniego roku na terenach Kazachstanu pracował zespół archeologów z Uniwersytetu Kostanay, we współpracy z Litewskim Uniwersytetem Vilnius.

Zastosowano technikę zdjęć lotniczych oraz radar prześwietlający powierzchnię ziemi. Ich odkrycia zostały zaprezentowane w corocznych spotkaniach w Istambule. Naukowcy ci twierdzą, że wiele z tych glifów zostało wykonanych w postaci ziemnych usypisk, swastyka jednak była zrobiona za pomocą drewnianej belki. W miejscach archeologicznej odkrywki napotkano pozostałości struktur mieszkalnych wraz ze śladami palenisk, co mogło by oznaczać, iż miejsca te były używane do przeprowadzania rytuałów. Te wielkie oznaczniki mogły mieć również i inne znaczenie, jak choćby przypisanie posiadanego obszaru ziemi do właściciela. (Cztery zdjęcia poniżej to Kazachstan)


Źródło oryginalnego artykułu


Czytaj dalej

Języki słowiańskie a haplogrupa R1a1

R1a haplogrupa


Ostatnie lata przyniosły przełom w badaniu historii Słowian. Teoria o autochtonizmie Słowian w Europie Środkowej nabrała wiatru w żagle, głównie za sprawą najnowszych badań różnych dziedzin nauki. Szczególną rolę w tych badaniach odgrywa genetyka. W swoim artykule, z dnia 27 lipca 2014 r. pt. Słowianie na ziemiach polskich w świetle badań genetycznych”, przedstawiłem odkrycia kopalnego, tzw. „genu słowiańskiego” R1a1, na terenie Niemiec. Dla przypomnienia: w 2005 r. w okolicach miejscowości Eulau (Saksonia-Anhalt) odkryto szkielety kilku osób, które zawierały haplogrupę R1a1. [1] Osoby te łączy się z tzw. kulturą ceramiki sznurowej, a okres ich życia datuje się na około 2600 r. p.n.e. Również w jaskini Lichtenstein (niem. Lichtensteinhöhle; Dolna Saksonia) znaleziono dwa męskie szkielety o haplogrupie R1a1. [2] Od tamtej pory dokonano kolejnych odkryć, które zdają się potwierdzać obecność Prasłowian na ziemiach Europy Środkowej. W lutym 2015 r. Wolfgang Haak wraz z zespołem opublikował pracę „Massive migration from the steppe is a source for Indo-European languages in Europe”. [3] Zawiera ona dane licznych próbek kopalnego DNA z terenu całej Europy. Zespół Haaka odkrył dwie próbki R1a1 na terenie Niemiec: – w miejscowości Esperstedt (Turyngia), datowaną na lata 2473-2348 p.n.e. z kręgu kultury ceramiki sznurowej. [4]

– w miejscowości Halberstadt-Sonntagsfeld (Saksonia-Anhalt) datowaną na lata 1113-1021 p.n.e. z kręgu kultur pól popielnicowych.[4]

Inny naukowiec, Morten L. Allentoft z zespołem, w swojej pracy „Population genomics of Bronze Age Eurasia” [5] opublikowanej także w lutym 2015 r., wyróżnił kilka próbek R1a1 na terenie Niemiec:

– w Tiefbrunn (Bawaria), dwie próbki datowane na 2750 r. p.n.e.
– w Bergrheinfeld (Bawaria), jedna próbka datowana na 2650 r. p.n.e.

Wreszcie pojawiły się też pierwsze próbki męskiego DNA z terenu Polski. Zespół pod kierownictwem Allentofta odkrył taką w miejscowości Łęki Małe (pow. grodziski, woj. wielkopolskie), datowaną na 2150 r. p.n.e. Odkryty szkielet, z którego pobrano próbkę, znaleziono na terenie tzw. „Wielkopolskich piramid” – grupie kurhanów z czasów prehistorycznych. Inne dwa szkielety (mężczyzny i chłopca) badano na odkrytym niedawno cmentarzysku w Rogalinie (pow. hrubieszowski, woj. lubelskie). Choć brak jest oficjalnej informacji o haplogrupie próbek z tych szkieletów, to jednak nieoficjalnie podaje się, że w obu przypadkach była to także haplogrupa R1a1. Oba szkielety pochodzą z około 2000 r. p.n.e.[6] 


Źródło oryginalnego artykułu


Czytaj dalej

Polacy zdobyli Indie jako Ariowie z Kujaw

Arian Aria Arianie Arjowie


Gdy publikowaliśmy tekst, a było to w roku 2011 https://rafzen.wordpress.com/2011/08/12/from-polish-to-india/ czekaliśmy z niecierpliwością na badania genetyczne potwierdzające tezę, iż to Polacy jako Ariowie zdobyli Indie oraz dali początek językom fałszywie nazywanymi indo-europejskimi, a które de facto zwać się powinny Polsko- europejskimi. Więcej tutaj: https://rafzen.wordpress.com/2012/06/16/w-raju-adam-i-ewa-rozmawiali-po-polsku-2/

Ogłoszone 15.9.2014 wyniki badań archeologicznego mtDNA z grobu w Novosvobodnaja podają datę grobu: 3500 lat przed pne i jego przynależność do środkowoeuropejskiej kultury pucharów lejkowatych. Genealogia Y-DNA Praindoeuropejczyków jako niezbity dowód geograficznej kolebki tej wspólnoty  przytacza fakt obecności tylko w Środkowej Europie blisko genetycznie spokrewnionych gałęzi z rodem R1a-M417 czyli Polakami.

Już ponad 100 lat temu w 1892 roku w miejscowości Novosvobodnaja pod Kaukazem, w areale związanej z mezopotamską kulturą Uruk słynnej północno-kaukaskiej kultury Majkop, wyodrębniono archeologiczną  kulturę, która w niczym nie przystawała do kultury Majkop. W roku 1952 światowej sławy angielski archeolog Gordon Childe rozpoznał tu zupełnie odrębną jednostkę archeologiczną,  Kulturę Amfor Kulistych – KAK i wskazał na jej pochodzenie z terenów Polski. Tę odrębność i jej związek z Polską tzw, Europą Środkową  potwierdzili archeolodzy A.D. Rezepkin oraz A.N. Gej. Następnie para badaczy rosyjskich, W.A. Safronov i N.A. Nikołajeva, podejmując w 1974 r. badania licznych kurhanów na teranie osady Novosvobodnaja, nie tylko jednoznacznie potwierdzili istnienie tam kamiennych i ceramicznych zabytków oraz dolmenowych obrzędów grzebalnych kultury, wywodzącej się ze środkowo-europejskiego areału Kultury Amfor Kulistych w tym tzw. „amfory kujawskie”, ale je znacznie ubogacili swoimi odkryciami i publikacjami naukowymi.

To wszystko stało się podstawą sformułowania tezy o ojczyźnie Praindoeuropejczyków na terenie obecnej Polski w Europie Środkowej, którą usilnie głosi zwłaszcza W.A Safronov (zob. http://istorya.ru/book/safronov/index.php). Sekunduje mu także archeolog, zwany ojcem archeologii Kaukazu i Środkowej Azji, A.D. Rezepkin (zob. Резепкин, Алексей Дмитриевич – Wikipedia, zob. literatura). Rezepkin jednak w zabytkach kultur kaukaskich widzi raczej kulturę pucharów lejkowatych która wg niego związana jest z ziemiami na zachód od obecnej Polski. Ale już sam ten fakt, że w archeologicznej kulturze północnego Kaukazu widzi się nawet trzy kultury, najściślej związane z ziemiami polskimi, świadczy o kierunku migracji ludności: z Polski na południowy wschód, a nawet dalej – ku Iranowi i Indiom.


Czytaj dalej

Swastyki legalnie w Polsce

Ręce-Boga---Wiara-Przyrodzona

„Ręce Boga” – Cztery Tumy ( Cztery Bóstwa Stron i Pór – Krzyż), każdemu z ramion krzyża podlega po pięć Tynów (Bogów jednogłowych, podobnym nam ludziom).


Swastyka była niezwykle popularnym symbolem, znakiem pomyślności i powodzenia na Podhalu oraz częściowo w Małopolsce. Określana była mianem Krzyżyk Niespodziany. Miała chronić podróżnych, wędrujących po górach, chronić domostwa oraz sprzyjać osobie, która ją nosiła. Wykorzystywana była w zdobnictwie, m. in. spotykamy ją na barierce w schronisku w Murowańcu, czy na Kamieniu Karłowicza. Ozdoby w kształcie swastyki odnajdziemy również na drewnianych skrzyniach z Podhala m. in na skrzyni w schronisku na Hali Kondratowej.


Źródło oryginalnego artykułu


Czytaj dalej

Polska swastyka

Swastyka-Søowiañska


Swastyka jest wpisana w dzieje Polski, tak samo jak nierozerwalnie łączy się z historią Europy. Na naszych ziemiach rzekomo nosiła też nazwy Swarzyca lub Świąszczyca albo Kołowrót-Kolovrat. Oprócz Słońca swastyka symbolizowała również ogień, ciepło, witalność i rozrodczość. Dla Słowian swastyka jest symbolem Swaroga lub też jego syna Swarożyca, zależnie od interpretacji, w niektórych plemionach Swarożyc i Swaróg byli jednym bogiem, natomiast niektórzy uważają, że Swarożyc to nie bóstwo, lecz właśnie sama swastyka. Jak wiadomo są to bóstwa solarne.

Podstawą swastyki jest krzyż słoneczny o równych ramionach (oznacza on wszechobecność Boga). Złamane ramiona prezentują ruch czterech żywiołów i wzajemne przenikanie się. Zagięte ramiona niektórych swastyk tworzą niedomknięte koło – krąg płomieni, gdyż domeną bóstw solarnych był ogień. U Słowian popularne były także swastyki z podwójnym „złamaniem”. Jako, że są „dynamiczniejsze”, symbolizowały one Peruna – boga burzy, wojny i piorunów. Ciekawe zestawienie symboli słowiańskich, odnalezionych na naczyniach glinianych odnajdujemy na stronie Swarga.

W naszym kraju pierwszą swastykę datuję się na okres neolitu, czyli 3000 lat przed naszą erą. Już od przybycia pierwszych plemion aryjskich nad Wisłę i Odrę odnaleziono znaki garncarskie. Więcej na temat tych znalezisk opisuję w artykule o amforach z polskich ziem. Według przekazów, swastyka ryta była również na belkach domów, jako znak ochronny, jednak drewno to nie przetrwało do dzisiejszych czasów. Józef Ignacy Kraszewski w powieści „Stara Baśń” opisał garncarza umieszczającego na swych wyrobach symbol Słońca, który Słowianie przynieśli od wspólnego plemienia aryjskego. Chodzi oczywiście o swastykę. Symbol Słońca umieszczano również na tarczach, broni, biżuterii oraz ceramice.


Źródło artykułu


Czytaj dalej

Swastyka Świastyka Swastika


C.D.N.
Starożytny symbol nie tylko Słowian – przywłaszczony przez nazistów, nazywanych przez Polaków –  Szkopami, Niemcami.


Czytaj dalej

Krzyż – Prastary Symbol Wiary Przyrodzonej

Søowianski-krzyz


Cóż, pewne religie pożyczyły sobie niektóre obrzędy z naszych Tradycji, to i pożyczyły sobie krzyż. Piszę o symbolu krzyża, ponieważ ostatnio dużo jest sporów na ten temat, a w szczególności „ściągnąć czy niech wisi?”… To jest śmieszne, ponieważ w dobie rozkwitu cywilizacji, w dobie łatwego dostępu do informacji, ludzie żyją przetartymi i przekłamanymi schematami. Łatwiej jest powtarzać bzdury niż samemu sprawdzić jak jest naprawdę.

Otóż symbol krzyża jest o wiele starszy niż religia, która tak namiętnie i żarliwie do niego przykleiła się. I bezczelnie twierdzi, że ma wyłączność na krzyż. Niezrozumiała jest (:)) nienawiść Katolików do Pogan… i wszystkiego co pogańskie… przecież katolicy zrodzili się z pogańskich macic, filarem ich wiary jest pogaństwo, a jednak… Ale bądźmy zawsze krok na przód…


Źródło artykułu – Moja słowiańska filozofia


Czytaj dalej