O Piekłach na Weli – mitologia Słowian

Piekło


Trudno rozpocząć opis miejsca, które nie ma początku i końca. Zacznijmy więc od wejścia, czyli okolicy pierwszego z dwóch Wpustów z Nawiejnych Pąci Smęta. Pącie (mienione również Podziemną Drogą Dusz) wiodące do Piekła mają wypusty umieszczone dosyć wysoko w brzegowej ścianie Niw. Tylko ci, którzy posiadają drabiny, mogą tędy zejść bez groźby bolesnego upadku. Inni są narażeni na przykre przywitanie. Pierwszy z wpustów leży bliżej strony zachodniej, na wysokości Pierwszego Lawospadu, drugi na wysokości Piątego Lawospadu, po samym środku brzegu nawi. Mówimy o pierwszym i piątym z porochów przecinających bieg Rzeki Rzek zwanej tu Czerwienicą.

Rzeka Rzek spada z Niwy Wiłów niebotycznym Wiłospadem blisko, zapartej raz na zawsze, Bramy Raju. Od chwili, gdy znajdzie się w Nawi Smoczej (Piekle), nazywana już jest Szarzycą. Bardzo blisko ściany brzegowej tej nawi wody rzeki swoim uderzeniem wyryły banior, zwany Szarbaniorem, jako że unosi się w nim ciągle z dna śluzowaty szary szlam. Rzeka przechodzi następnie wartko w dolinę, rozszerza się i spokojnieje. Dalej rozlewa się w wielki, połyskliwy, niemalże nieruchomy Szary Staw Cynowy. Tu dzieli się na dwie odnogi Czerwienicę, kierującą się równolegle do brzegu nawi, i Czernicę skręcającą w głąb nawi, ku jej sercu. Czerwienicę przedziela siedem porochów Lawospadów. Szósty i Siódmy Lawospad poprzedza ujście rzeki w Jezioro Czarsen, kończące jej bieg. Miejsce to znajduje się już blisko wschodniej nawi, Założy i wiodącej do niej Bramy Smoków.


Więcej o Weli, jej położeniu…



Beksiński ob80 Widok ze Skraja na Piekło

Widok ze Skraju Niw na Piekło


Jezioro Czarsen jest jednym z trzech welańskich Czerwonych Jezior. Drugie z nich także leży w Piekle, na końcu Wąwozu Złorzecze i nazywa się Jeziorem Krasnym.

Złorzecze to długi parów o skalnych ścianach, którego dnem płynie przez środek nawi druga odnoga Rzeki Rzek, Czernica. Czernica kieruje swe wody w tę samą co Czerwienica stronę, na wschód. Z biegu Czernicy wychodzi dziewięć Odnóg przełomów, wdzierających się prostopadle pomiędzy strzeliste skały Złorzecza. Odnogi wiją się przez jakiś czas między nimi, lecz są zakończone ślepo. Z tego powodu owe rzeczki-nierzeczki nazywane są też Ślepymi Przełomami. Wzdłuż nich, na gołych, stromych skałach i skalnych półkach, po dziuplach albo wprost na kamieniach zamieszkuje dziewięć rodzajów najokrutniejszych złoczyńców, jakich wydał ten świat. Dlatego cały obszar pomiędzy Czernicą a pobliskimi górami nosi właśnie owo miano Złorzecza.

Nad brzegiem Krasnego Jeziora znajduje się wejście do Jaskini Tronów. W ciemnym wnętrzu jaskini stoją kamienne Trony Złoczyńców, do których są oni na wiek wieków przykuci. Nie mogą z nich wstać ani się poruszyć. Jest tu tron Rykawda i tron Iworody8. Są tam też trony puste, które czekają dopiero na swoje ofiary.

Opodal znajduje się Leże Drakiwa, u stóp Góry Ognistej. Dokładnie po drugiej stronie owej góry nachodzi się Jezioro Czarsen, które mienią także Wrzącym. Tutaj Rzeka Rzek znika, jakby kończyła bieg w toniach jeziora. W rzeczywistości wchodzi w swój podziemny nurt, który toczy jej wody ku Założy. Nazywają ją od tego miejsca Podnicą, albo Dennicą (Dunajem). Jaskinia Tronów ma, poprzez skalne komory i korytarze, połączenie z Podnicą. Całą podziemną rzekę welańską przepłynął w pirodze9  wspomagany przez Plątwę Bierło.

Czarsen to jezioro lawy, czyli płynnego, gorejącego kamienia. Wokół jeziora i dalej ku Skrajowi Nawi rośnie Piekłobór. Blisko Krasnego Jeziora, u stóp Góry Ognistej, rośnie Drzewo Złotogore. Jest to jedno z trzech wieczno- rostowych drzew ogniowych Piekła. Drugie, zwane Gorzęcznym, o gałęziach ognistych, rośnie w widłach Czernicy i Czerwienicy. To drugie drzewo goryczno-gorzęczne nazywają Drzewem Gorgórzy albo Gorgorzałem. Piekłobór porastają również krzewy Szczodrzewicy, czyli szczodrze drące. Trzecie drzewo, pałające srebrzystą łuną, wyrasta na skraju Bagna Wrzawy, gdzie znajduje się wyspa Bierły, na której ten nieszczęśnik odbywa u słupa wieczystą kaźń (blisko zachodniej ściany Piekła).


Czarsen - Jezioro Lawy


Tu Bagno Wrzawy przechodzi w Czarną Topiel, z ruchomym Isepem Błuda. Na owym isepie rośnie właśnie to drzewo, nazywane Drzewem Błędnym albo Błudomątką. Opodal, w drugim kącie wyspy, stoi Szary Zamyk siedziba Lelija-Smęta. Lelij często tutaj przebywa, biorąc w opiekę i dając odrobinę ulgi bytującym w tej nawi duszom. Wszystkich trzech drzew piekielnych strzegą inogi Szczuropióry.


zdzislaw_beksinski_121 Knyszna ŁódźKnyszną Łodzią przez Rzekę Rzek – Sktygs-Styks (stygnącą rzekę stykających się Światów Żywych i Umarłych)


Czerwienicę od Złorzecza odgradza pasmo Żywych Gór, które kroczą i poruszają się niby żywi ludzie-olbrzymy. Góra Ognista jest właściwie najdalej ku Założy wysuniętym szczytem Żywych Gór. Żywe Góry po drugiej stronie Złorzecza, wzdłuż Skraju Nawi, dla odróżnienia nazywa się Drżącymi dygotają one bez przerwy, osypują się i chyboczą.


zdzislaw_beksinski_1983


Tron



Składają się na nie różne pasma, a to: Pasmo Rzygające które rzuca kamieniami ze skalnych brzuchów, Pasmo Skrzyste sypiące ogniem, Pasmo Sapiące które dyszy, a każdy jego oddech zatruwa, Pasmo Dymic wyrzucających czarny dym. To ostatnie przechodzi ku zachodowi w szarą Pustkę i pustynię nazywaną Szarpieliskiem. Na Szarpielisku, w samym jego środku, rozkłada się coś, co zwą Kotliną Popielną, czyli Popiołtopiołem.

Popiołtopioł pokryty jest morzem szarego pyłu, w którym człek się zapada, zapada i zapada. Nie ma ono dna. Dalej obszar Piekła pokrywa szare, lepkie błoto Bagna Wrzawy, dotykające rajskiej Bramy Światła. Tak pokrótce przedstawia się Naw Piekło.


zdzislaw_beksinski_1977_2 W dole Naw PiekłoW dole Naw Piekło


Ręce Boga Wiara Przyrodzona

8 O Rykawdzie i Iworodzie jest mowa w tajach Księgi Ruty.
9 Bierło płynął w „pirodze” – łodzi ulepionej z ciasta i wypieczonej przez Plątwę w Piecu Spora. Owo pieczenie dało łodzi niezbędny spor powodzenia. Rzeki Nawi są wypełnione „lekką wodą”a. Jest to coś innego niż żywa woda, czarna (martwa) woda czy woda ognista. Lekka woda nie może utrzymać na swej powierzchni niczego w ogóle, podczas gdy martwa woda tylko niczego żywego. Jedynym zdolnym ją przepłynąć obiektem jest łodź pierożna, zrobiona z poświęconego bogom ofiarnego knysza-pieroga. Piroga ma trójkątny kształt. Innym sposobem pokonania lekkiej wody jest jej zaklęcie, nasmarowanie ciała knysznym ciastem albo pewnym zielem. Można też skorzystać z pomocy Welów: samych bogów, bogunów, zduszów, inogów, Zwierzów lub Zróstów (roślin skrzystych). Zdusze, inogi i Zwierzowie mogą przenieść człowieka nad wodami.

Mit odtworzono na podstawie podań wszystkich Słowian i Bałtów.

copyright © by Czesław Białczyński, all rights reserved ® by Zdzisław Beksiński

Czesław Białczyński. Polecane księgi o mitologi Słowian, Istów i Skołotów
Księga Tura i Księga Ruty