Sarmaci, Germanie i Słowianie

Germanie-Sławianie-Sarmaci


„Państwa silne, zwycięskie piszą swoją historię na miarę odniesionych sukcesów, niewiele patrząc na to, co faktycznie miało miejsce. Co więcej, tak samo piszą też historię słabym, biednym i przegranym. I to, co było kiedyś, dopasowują do potrzeb dzisiejszej sytuacji”. Rafał A. Ziemkiewicz

Autor powyższych słów, znany polski dziennikarz i publicysta, wypowiedział je w kontekście zakłamywania faktów związanych z drugą wojną światową. [1]

Zacytowałem je dlatego, gdyż uważam, że są one uniwersalne i dotyczą wszelkich wydarzeń historycznych. Konieczność napisania przeze mnie niniejszego artykułu również wynika z zakłamywania historycznych faktów, jednakże znacznie odleglejszych niż druga wojna światowa.

Wynika ona z zakłamania najdawniejszych dziejów Polski, Polaków i Słowian. Dziejów, które zostały nam narzucone przez Niemców i Europę Zachodnią.

W historii tej występują niezliczone mity, nadinterpretacje i zwykłe, jawne kłamstwa. Co gorsza – są one podtrzymywane i bronione z niesłychaną zajadłością przez polskie środowiska naukowe. Skala tego zakłamania i zmitologizowania jest tak wielka, że potrzeba wiele czasu i wiele pracy, aby odkłamać wszystko.

Na szczęście jednak nowoczesne dziedziny nauk krok po kroku zaczynają obalać te wszystkie mity i przekłamania. Historiografia jest na początku tego procesu. Rozpowszechnienie Internetu powoduje łatwiejszy dostęp do informacji oraz wzrost zainteresowania tematyką najstarszych dziejów Polski. W tej sytuacji, na dłuższą metę nie da się więcej podtrzymywać mitów historycznych i zakłamanej narracji.


Czytaj dalej

Germania według historyków rzymskich

 

Rzym-Roma-Romaje


Gajusz Mariusz, łac. Gaius Marius (157-86 p.n.e.) był politykiem rzymskim okresu republikańskiego. Wielokrotny konsul, dowódca wojskowy i reformator armii rzymskiej. Jego konflikt z Lucjuszem Korneliuszem Sullą rozpoczął serię wojen domowych, które w I poł. I wieku p.n.e. doprowadziły do upadku systemu republikańskiego i powstania nowej formy rządów zwanej pryncypatem. W „Żywotach” Plutarcha określony mianem „trzeciego założyciela Rzymu” (po Romulusie i dyktatorze Kamilusie).

W latach 111-105 p.n.e. Rzym prowadził wojnę z Jugurtą, królem Numidii, która została nazwana wojną jugurtyńską (wojna południowa). Sukcesem okazała się strategia Mariusza polegająca na zdobywaniu miast, a przez to pozbawianie Numidyjczyków kolejnych punktów oporu. W końcu, w wyniku zdrady zięcia Jugurty króla Mauretanii Bokchusa, król numidyjski został pojmany. Jednocześnie Rzym w latach 113-104 p.n.e. prowadził również wojnę północną, w której walczył o swój byt.

Wywołały ją plemiona, które ukazały się nagle – jak przypuszczano, z północnych mórz – w atmosferze śródziemnomorskiej w poszukiwaniu nowych terenów wraz z żonami i dziećmi w liczbie kilkuset tysięcy. Głównymi z pośród nich plemionami byli Cymbrowie i Teutonowie pod przywództwem króla Bojkowicza (Boiorix). Dziwne i groźne wrażenie sprawiały na południowcach te jasnowłose błękitnookie olbrzymy, ich powolny niszczący pochód, kiedy się posuwali niezmierną siłą, stłoczeni dokoła swych niezgrabnych furgonów, które im służyły jako ruchome domy i twierdze przenośne. Jakkolwiek doskonała była rzymska sztuka wojenna – wobec nich okazała się bezsilna, jak wobec szarańczy. W ogóle ukazanie się Teutonów było zapowiedzią tej nawałnicy germańskiej, która po upływie kilku stuleci przyniosła ze sobą zagładę świata antycznego. Podobieństwo polegało i na tym, że zamiary barbarzyńców były początkowo pokojowe: żądali oni ziemi na osiedlenie, ofiarując za nią Rzymowi swoje usługi. Ale ponieważ żądanie to było niewykonalne, więc u stóp Alp rozpoczęto kroki wojenne (Tadeusz Zieliński, „Rzeczpospolita Rzymska”, Książka i Wiedza, Warszawa 1958).


Czytaj dalej

Gdzie podziali się Germanie? – Winicjusz Kossakowski

German-Germanie


Ludy jakie przywykliśmy określać plemionami germańskimi to przemieszana ludność skandynawska I1, słowiańska R1a i celtycka R1b, którą połączyły wspólne interesy, wspólnota zamieszkiwanych terenów i wreszcie wspólny wódz, który poruszył ich do parcia na Rzym. Artykuł pod tym tytułem opublikował Analityk. Autor zaznacza że, dane do opracowania są z „Distribution of European Y- chromosome DNA ( Y-DNA) haplogroups by country in percentage”. Autor razem z naukowcami germańskimi szuka Haplogrupy chromosomu Y dla narodów uważanych za Germanów. Niżej ważniejsze cytaty z opracowania pana Analityka.

HAPLOGRUPA R1a

Poznawanie haplogrup zacznijmy od chyba dla nas najciekawszej, bo nosi ją ponad 50% obywateli naszego kraju, jak i krajów sąsiednich. Mutacja pojawiła się około 21 tys. lat temu na terenach południowej Rosji. Na naszych terenach jej przedstawiciele to kultura ceramiki sznurowej 3300 – 2500 lat p.n.e. Ekspansja tej haplogrupy związana jest z udomowieniem konia na stepach Eurazji. Ludność ta była na tyle ekspansywna, że dziś stanowi ponad 20% populacji tak oddalonych obszarów jak zachodnia część Skandynawii i Islandia. Należy dodać, że 80% populacji najwyższych kast w Indiach jest posiadaczką tej haplogrupy.

HAPLOGRUPA  R1b

Mówiąc o tej haplogrupie należy wspomnieć dzieje Europy z okresów V – VIII w. Dotychczasowa historia opisywała ten czas jako ekspansję ludów germańskich, które spychały Celtów na tereny dzisiejszej Brytanii, Walii, Szkocji. Ale  porównajmy te informacje z częstotliwością występowania  haplogrupy R1b na tych terenach. O ile w krajach dziś uważanych za germańskie(Niemcy, Austria, Szwajcaria) haplogrupa R1b występuje u 40 -50% mieszkańców, o tyle w Irlandii, Szkocji, Walii, zachodniej Francji, gdzie mówimy o potomkach Celtów, występuje ona u około 80% mieszkańców. To grupa ewidentnie skojarzona z Celtami. I co ciekawe, jest to haplogrupa młodsza od R1a, bo pojawiła się około 20 tys. Lat temu w okolicach Morza Kaspijskiego i centralnej Azji.

HAPLOGRUPA  I1

Jako pre – germańską haplogrupę niektórzy chcą określić haplogrupę I1.  Haplogrupa I, jest to najstarsza haplogrupa Europy, występowała z bardzo dużym prawdopodobieństwem u przeważającej większości ludzi z Cro – Mangan. Tak samo najstarsze budowle megalityczne tworzyli ludzie z tą haplogrupą. Później, między 10 a 5 tysięcy lat B.C. w Jutlandii i Skandynawii wyizolowała się z niej haplogrupa I1.

Jest to grupa dziś stosunkowo nieliczna. Praktycznie nosi ją 30 – 40% ludności w środkowej Skandynawii i na Islandii. W krajach przez historie określanych jako germańskie występowanie I1 odnotowuje się w zakresie 10 – 20% . Nie ulega wątpliwości, że  to lokalna, skandynawska i stara mutacja mająca  niewielkie znaczenie w dzisiejszej Europie i na pewno nie byli to ci Germanie, którzy mogliby podbijać rozwinięte cywilizacje takie jak Cesarstwo Rzymskie.


Czytaj dalej

Germanie



Germanią nazywali Rzymianie obszar leżący w  przybliżeniu za linią górnego i  środkowewgo Dunaju oraz za linią Renu – patrząc oczywiście od ich rzymskiej strony, czyli z  południa, od strony Adriatyku i  morza Śródziemnego oraz z  zachodu od strony Galii. W  Germanii mieszkały wówczas różne ludy, jak się jednak okazuje, przeważnie słowiańskie.

Na szczęście nowoczesne badania genetyczne, antropologiczne i   językoznawcze potwierdzają, że to my Słowianie mieszkaliśmy tu nad Renem (głównie na wschód od tej rzeki), Łabą, Wisłą, Odrą i   Bugiem od kilku tysięcy lat i  nadal tu mieszkamy. W ciągu ostatnich 2000 lat odebrano nam większość dorzecza Łaby i  ziemie na wschód od Renu.

Genetycy niemieccy, badający genotyp osób zmarłych w  starożytności na terenie obecnych Niemiec ciągle znajdują typowo słowiańskie haplogrupy R1a i  ich pochodne.  Nie znajdują natomiast genotypu typowo niemieckiego.


Czytaj dalej

Skąd wzięli się Niemcy

Germania


Skąd wzięli się Niemcy – czyli słowiańska geneza niemieckiego państwa.”BYLIŚMY NAD ŁABĄ, UCHYLONO NAS ZA ODRĘ. PRZEMOC JUŻ SIĘ I TAM CIŚNIE. GDZIE NIGDY GERMAN, CHYBA WĘDROWNY, STOPY SWOJEJ NIE POSTAWIŁ (…) MIĘDZY GERMANAMI A SARMATY WZAJEMNA BOJAŹŃ BYŁA GRANICĄ” ADAM NARUSZEWICZ – (W PRZEDMOWIE DO „GERMANII” TACYTA)

Jak już w poprzedniej części tej serii pisałem, zarówno Słowianie, jak i Celtowie wywodzili się pierwotnie z tego samego trzonu genetycznego, który przywędrował do Europy (a raczej do jej wschodnich terenów) ok. 18 000 r. p.n.e. Słowianie i Celtowie podzielili się jednak już wcześniej na dwie odrębne grupy (ok. 20 000 r. p.n.e.) o genetycznej haplogrupie R1a1 i R1b1. W tym czasie Europa była już częściowo zamieszkała przez przybyłe wcześniej (od ok. 48 000 r. p.n.e.) plemiona tzw.” Nordyków” o haplogrupie (I1 i I2). Oni jednak nie doczekali przybycia Słowian i Celtów (zwanych umownie Ariami), i praktycznie całkowicie wymarli (prawdopodobnie pod wpływem oziębienia klimatu) około 40 000 r. p.n.e. Kolejna grupa ich pobratymców (haplogrupa JI), przywędrowała do Europy najprawdopodobniej z terenów Mezopotamii i osiedliła się na terenach bałkańskich.

Ta ludność, zostanie pobita i wchłonięta (lub zniszczona) przez wielką falę ludów aryjskich (słowiańsko-celtyckich), które ruszą na Europę ok. 18 000 p.n.e. tuż po upadku i zniszczeniu tzw.: „Kolebki(WP: Koliba-Kolebka) jak nazywano w najdawniejszych słowiańskich wedach wspólne państwo ludów słowiańsko-celtyckich (najprawdopodobniej chodzi tutaj o owo Imperium Ujghur). Opanowanie Europy przez Ariów nie nastąpiło jednak od razu, był to bowiem proces dość długi, trwający ponad 10 000 lat. Dopiero od 8 000 r. p.n.e. nastąpiła główna migracja Słowian na tereny środkowej Europy (Celtowie ruszą zaś jeszcze później, bowiem ok. 4 200 r. p.n.e.), co spowoduje opanowanie całej Europy kontynentalnej do ok. 4 000 r. p.n.e.


Czytaj dalej

Propagandowe kłamstwa o Słowianach rodem z Niemiec w The Poland Times

Slavs-Słowianie-Slavian


„Podrzucono mi niedawno tekst o Słowianach opublikowany w w The Poland Times.

http://thepolandtimes.com/slowianie-ich-wedrowki-siedziby-i-otoczenie-etniczne-we-wczesnosredniowiecznej-europie-czesc-i/.

Niestety nie nadaje się on do opublikowania go, a jedynie do zdemaskowania zawartych w nim bredni. Autorem jego  jest Adam Sengebusch (WP: samo nazwisko wskazuje komu służy i kto jest jego panem). Sili się on na „uczoność”, cytuje starożytnych historyków, ale wypisuje niedorzeczności o napływie Słowian na nasze ziemie w wiekach VII i VIII. Starożytni „historycy” nie wymieniali Słowian, bo tego terminu nie znali. A wiele wymienianych przez nich ludów (Wenedowie, Sarmaci, Dakowie, Panończycy a nawet Scytowie(WP: przede wszystkim Scytowie, nasi praprzodkowie-Prasłowianie – korzeń, rdzeń – haplogrupa R1a) to były ludy słowiańskie. Także Sklawinowie czy Antowie wymieniani przez Prokopiusza czy pseudo-Maurycjusza to też Słowianie. Ogromną przysługę sprawili Niemcom Piliniusz i Tacyt pisząc o Germanii. Tyle, że to co oni nazywali Germanią było Słowiańszczyzną Zachodnią. A Germanie była to mieszanina Słowian i napływowych Celtów i Skandynawów pomiędzy Renem a Łabą.

Dominującym żywiołem Europy środkowej opisanej przez Pliniusza i Tacyta jako „Germanii” byli Słowianie a nie Germanie (WP: Germanie to również Słowianie – w większości to Nordowie, Skani). Osadnictwo słowiańskie sięgało Renu. To ze Słowianami Rzymianie walczyli, a nie z „Germanami”. Tyle, że wtedy tej nazwy jeszcze u łacinników nie używano. Nie wiadomo kto pierwszy użył słowa „Germanie”, ale w czasach Rzymskich była to mieszanina Słowian, Celtów i Skandynawów.”


Czytaj dalej

Lechici Lachowie Lahy

lech-lah


Słowo Lah – Leh – Lach – Lech, obecnie pisane jako Lech i jest utożsamiane z naszym Państwem od starożytności. Starożytna nazwa grecka naszego Państwa to Lachia (kraj Panów), po ukraińsku nadal zwie się nas Lachami, stąd powiedzenia: “Strachy na Lachy” oraz “Pamitaj Lasze, szo po Wislu, to nasze”. Litwini, mimo osiemsetletniej indoktrynacji chrześcijańskiej oraz pięćsetletniej wspólnej państwowości z Polską, nigdy nie zmienili nazwy Polski na chrześcijańską i do tej pory Polska po litewsku to Lenkija (Lęchija), a Polak to Lenkas. Węgrzy zwą nas Lengyel i jest to połączenie dwóch słów: Lech i Angyel (Pan i Anioł), a nasze państwo zwą Lengyelorszag, co dosłownie oznacza Państwo Panów Aniołów. Ważne jest, by zrozumieć, że są to wszystkie narody ościenne Polski, które nie były chrześcijańskie w momencie zmiany nazwy Lechia na Polska i właśnie z tego powodu jej nie zmieniły. Czechy i Niemcy były chrześcijańskie i natychmiast zmieniły nazewnictwo na chrześcijańskie.

W świecie nazwa Lechia pozostała do dziś u narodów niechrześcijańskich. I tak po turecku Polska to Lehistan, a po persku i arabsku to Lahestan. Warto zauważyć, że słowo “stan” oznacza po persku po prostu “państwo” (i w tej formie przeniknęło do innych języków) i jest dość popularne w regionie: Kirgistan, Pakistan, Uzbekistan, Afganistan, Kazachstan, Turkmenistan itp. Zawsze składają się z części oznaczającej naród + państwo np. Turkmenistan to Państwo tureckich mężów, a Lehistan oznacza państwo Lachów.

Warto tu zaznaczyć, że Turcja NIGDY nie uznała rozbiorów Rzeczpospolitej i do 1918 roku, podczas spotkań międzynarodowych na jej terenie, było przygotowane miejsce (pusty fotel). Podczas rozpoczęcia każdego spotkania mówiono: “Poseł z Lahestanu jeszcze nie przybył, ale zjazd należy już zacząć”.


Źródło artykułu


Czytaj dalej

Leszek szwagier Cezara

Slowianie


Ariowita/Ariowista chętnie przypisują sobie Niemcy, podobnie jak Arminiusza. Tymczasem na wiele setek lat przez ich sensacjami większość europejskich kronikarzy/historyków wiedziała, że Ariów Wiodący nazywał się Leszek i był trzecim władcą Sławów (Suevi/Suebi) o tym imieniu. Stracił północną Galię na rzecz Juliusza Cezara, ale zmusił go do zawarcia pokoju i oddania siostry za żonę. W ten sposób boski Cezar został szwagrem wodza Ariów i Słowian.

Zanim przedstawimy kilka zaledwie zapisów – z kilkudziesięciu różnych – o przywódcy Sławów walczącym z największym wodzem Rzymian, wyjaśnijmy podstawowe terminy starożytne, które dziś stosowane wybiórczo pozwalają wielu historykom manipulować dziejami.

GermanieGermania według Rzymian obejmowała wszystkie ludy nie podlegające ich władzy na północ od naddunajskiej Panonii i na zachód od Renu. W pierwszym wieku naszej ery, Publiusz Korneliusz Tacyt, w swojej „Germanii” wyjaśnia: „Marsowie, Gambrywiowie, Suebowie, Wandyliowie (…) to imiona prawdziwe i starożytne; (…) nazwa Germania jest świeża i nadana niedawno, ponieważ Germanami nazywali się niegdyś ci, którzy pierwsi przekroczyli Ren i wypędzili Gallów, dziś zwani Tungrami”.

Wśród tych ludów Germanii, Tacyt wyróżnia więc co najmniej dwa – później przez setki, a nawet tysiące już lat – wiązane z dzisiejszymi Polakami. Mowa o Sławach (Suebach) i Wandalach (Wandyliach). Jeszcze Mieszko I tytułowany był „Dux Vandalorum”, a Słowianami wszyscy Polacy są do dziś. Dalej Tacyt wyjaśnia, że różne ludy Germanii posługują się różnymi językami, ale federacja plemion sławskich była jednej mowy i podobnych obyczajów. Wszystkich ich opisuje zaś tak: „Wygląd ciał jest jednakowy u wszystkich: dzikie, niebieskie oczy, rude włosy, ciała potężne”.

Podobnie opisywani są Słowianie w późniejszych wiekach. W „Historii wojen”, spisanej przed 550 r., Bizantyńczyk Prokopiusz z Cezarei opisuje Antów i Sklawinów: „Nawet wyglądem zewnętrznym nie różnią się między sobą. Wszyscy są bowiem wysocy i niezwykle silni, skóra ich nie jest zbyt biała, a włosy nie są ani płowe, ani czarne, lecz wszyscy są rudawi”. O tym, że wszystkie szczepy słowiańskie „pochodziły z jednej krwi” wspomina również „Getica” Jordanesa (VI w.), a później IX-wieczny Geograf Bawarski i X-wieczny historyk arabski AlMasudi.


Źródło oryginalnego artykułu


Czytaj dalej

Germania Slavica czyli forpoczta Słowiańszczyzny

Słowianie Zachodni


Germania Slavica to łacińska nazwa gałęzi nauki,  zajmującej się osadnictwem słowiańskim na terenach dzisiejszych Niemiec. Słysząc o Słowianach w Niemczech oczywiście natychmiast zapala się u większości z osób lampka pod hasłem Słowianie Połabscy, i słusznie ale nie o tym będzie ten artykuł,  bo temat ten jest dość dobrze znany dla większości czytelników.Artykuł ten będzie o tych najbardziej zapomnianych Słowianach, którzy przekroczyli linię rzek Łaba/Soława a także o tych,  którzy wdarli się do Bawarii i osiedli tam zajmując tereny pośród żywiołu germańskiego.

Jednym z najdalej wysuniętych na zachód plemion słowiańskich było plemię Drzewian, które przekroczyło Łabę w ciągu VII wieku i osiedliło się w okolicach dzisiejszych miast Luneburg i Uelzen. Początkowo byli częścią Związku obodryckiego, lecz na początku IX wieku pokojowo (dzięki czemu uniknęli ludobójstwa) podporządkowali się Karolowi Wielkiemu i przeszli pod rządy Franków.

Drzewianie nigdy nie stanowili tam większości i zamieszkiwali obok skupisk Germanów. Teren,  który zajęli charakteryzowały bagna i  gleby gorszej jakości oraz roślinność stepowo-leśna.  Po dziś dzień tereny niegdyś zajmowane przez Drzewian zwane są w Niemczech Wendeland czyli Kraj Wenedów, którzy tak nazywali Słowian.

Trudno dostępne tereny powodowały, że poszczególne grupy Drzewian zamieszkiwały w izolacji rzadko się kontaktując. Czynnik ten miał niewątpliwie wpływ na wykształcenie się kilku dialektów w obrębie tej  grupy.  Ich głównym zajęciem było trudne rolnictwo na nieurodzajnych glebach, pasterstwo, bartnictwo, ciesielstwo i uprawa lnu.

Zamieszkiwanie mało atrakcyjnych terenów miało swoje wady i zalety. Do wad należało to, że pozostali biedną ludnością wiejską o skromnej kulturze, przekazując tradycję ludu w formie ustnej pod postacią pieśni i opowiadań. Zaletą było to, że w przeciwieństwiedo swych pobratymców z sąsiedniej Meklemburgii, którzy zostali zasymilowani do XVI wieku zachowali swą mowę i odrębność aż do polowy XVIII wieku,  stanowiąc słowiańską wyspę w germańskim morzu.


Czytaj dalej

Jak ze Słowian zrobiono Germanów

German


Dla przeciętnego Europejczyka słowo Germanie kojarzy mu się z Niemcami, ewentualnie ze Skandynawami czy też Anglikami. To powiązanie jest w świadomości Europejczyków głęboko zakorzenione. Natomiast każda próba powiązania Germanów ze Słowianami jest powszechnie odbierana jako kłamstwo, gorzej nawet, to graniczy już z bluźnierstwem. Całe generacje „historyków“, również tych z krajów słowiańskich, zadbały o to, aby nikomu nie przyszło do głowy wątpić w realność tego związku.

Moje dociekania nad językiem Traków oraz odczytanie ich inskrypcji, wskazują jednak na to, że historia słowiańszczyzny w Europie jest o tysiące lat starsza od tej propagowanej przez „naukę“. Więcej o napisach sprzed 2500 lat tutaj.

Już od dawna podejrzewano to, że pierwotna siedziba „Indoeuropejczyków“ znajdowała się gdzieś w Europie północno-wschodniej, a więc tam gdzie obecnie mieszkają Słowianie. Oczywiście według oficjalnej „nauki” było jednak wykluczone to, aby powiązać Słowian z początkiem ludów europejskich. Dla „naukowców”, i to obojętnie jakie proweniencji, Słowianie muszą pełnić tylko marginalną rolę w historii Europy i wszystko inne jest po prostu niedopuszczalne.


 Źródło artykułu


Czytaj dalej

Niemcy? Jacy Niemcy? – Historia Europy 600 – 1000 A. D.

Svastica


Czyli o przedniemieckiej historii Niemiec (Deutschland, Duitsland, Germany, Allemagne, Alemania, Německo, Almanya, Германия, Saksamaa, Немачка, Tyskland, Németország) i reszty Europy. Uwaga! Istnieje już druga część tego artykułu, znaczącą rozwijająca ten poniższy. Niemcy? Jacy Niemcy? – Niemcy NIE są starsze od USA. Co nam mówią w szkole? W szkole powiedziano mi tak:

* Polska powstała w 966 roku w momencie „przyjęcia chrztu”
* Polacy wzięli chrzest od Czechów, bo nie chcieli wpływów niemieckich
* Niemcy to Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego

Logicznie myślący uczeń wnioskuje z tego, że:

* Przed 966 rokiem Polski nie było
* Czeskie państwo jest starsze od polskiego
* Niemieckie państwo to mocarstwo i cywilizacja, a polskie to smród, brud i ubóstwo


Źródło oryginalnego artykułu


Czytaj dalej