Bogini Wodyca

 


Wodyca z Rodu Simów i Perunów – córka Siemi, Peruna i Wodo-Wełma. Pani Źródeł, Stawów i Strumieni, albo Pani Wód Tryskających i Władczyni Wylewów. Włada wodami bijącymi, tryskającymi – źródłami, strumieniami, wodami żywymi i wylewami, czyli także powodziami. Wszystkie wody którymi włada mają moc ożywiania. Dlatego i jej składają kobiety ofiary gdy mają rodzić potomstwo i do niej modlą się chorzy i rolnicy gdy proszą o deszcze – aby nie były za duże a były przez nią ożywione i zasilone.

Panny modliły się nad strumieniami do Wodycy o czystość, urodę i zdrowie (dobry poród) i szczęśliwe małżeństwo, ponieważ w jej pieczy znajdują się, według podań, welańskie studnie (źródła) żywej wody. Skropione żywą wodą nieci Bai są mocne i stanowią o powodzeniu życiowym, o losie jednostki wplecionym w ogólny los plemienia, w przyszły i teraźniejszy los



kolovrat


WODYCA

Bogini Żywiołu

Ród: Wodowie


Zajmowany krąg:
Szósty Krąg


Postacie-wcielenia (równe miana):
Bajora, Tryska i Ponicza


Inne nazwania jego osoby (przydomki):
Pani Żródeł, Stawów i Strumieni, albo Pani Wód Tryskających i Władczyni Wylewów.


Funkcje, zakres działania:
Włada wodami bijącymi, tryskającymi – źródłami, strumieniami, wodami żywymi i wylewami, czyli także powodziami. Wszystkie wody którymi włada mają moc ożywiania. Dlatego i jej składają kobiety ofiary gdy mają rodzić potomstwo i do niej modlą się chorzy i rolnicy gdy proszą o deszcze – aby nie były za duże a były przez nią ożywione i zasilone.


Narzędzia czarowne – oznaki władzy:
Złota Ryba i Złota Sieć.


Pomocnicy (Stworze – bogunowie):
Utopce (Topce, Utopki)


Pochodzenie:
Z Rodu Simów i Perunów – córka Siemi, Peruna i Wodo-Wełma


Rodzeństwo:


Dzieci, potomkowie:


Romanse:


Wrogowie:


Przyjaźnie:


Przynależny Miesiąc:


Funkcje psychiczne – uczucia, odczucia:


Patron dla:


Co dobrego lub złego darował, zrobił ludziom:
Raczej przychylna ludziom.


kolovrat


Wodyca


Wodyca nosi przydomki Bajory, Tryski i Poniczy. Główne miano bogini oznacza córkę Woda i Wądy, Dawczynię Wody. Przydomek Bajora wiąże się nie tylko ze znaczeniami banior, bajoro – głębia wodna, oko wodne, staw, czy bania, balja, bagno– moczar, kąpiel, łaźnia, błoto, woda, ale również z baj, baja, bajor i bajoreka – mit, Materia Świata, nieć Świata i wstążka ofiarna barwy błękitnej. Takich wstążek używano do zawiązywania na gałęziach drzew sjenowitych dla przekazywania próśb bogom Żywota – Rodom (opiekunom rodziny i narodzin), Źrzebom-Mokoszom (mającym w pieczy byt i dolę człowieczą) i Prowom (czuwającym nad uczynkami ludzkimi). Pannie Młodej przed obrzędem zaślubin wplatano we włosy liczne wstążki ofiarne zwane jeszcze w XIX wieku bajorkami, a będące równocześnie symbolem jednej z nieci Świata – nieci błękitnej, stanowiącej główny splot Materii Świata, Bai, tkanej przez Makosza-Dodola.

Panny modliły się nad strumieniami do Wodycy o czystość, urodę i zdrowie (dobry poród) i szczęśliwe małżeństwo, ponieważ w jej pieczy znajdują się, według podań, welańskie studnie (źródła) żywej wody. Skropione żywą wodą nieci Bai są mocne i stanowią o powodzeniu życiowym, o losie jednostki wplecionym w ogólny los plemienia, w przyszły i teraźniejszy los miejsca oraz w wierg (wyroki) i źrzeb całej Ziemi. Stąd wzięło się pojęcie bai – podania, jako ciągłej, nieprzerwanej opowieści o wielu barwnych wątkach. Baja to słowiańskie miano religijnego, wierzeniowego mitu, które zostało przeniesione na opowiastki dla dzieci w czasach chrześcijańskich. Opowiastki dla dzieci zwano pierwotnie baśniami, czyli opowieściami do snu, do śnienia. Z biegiem czasu określenie baja zostało doszczętnie zdeprecjonowane (bajać, bajdurzyć, bajarz, bajduła, bajda).

Poprzez baje przekazywano wiedzę o przeszłości i właśnie baje były głównym źródłem zachowania pamięci dawnych podań wiary przyrodzonej. Chrześcijaństwo musiało zdesakralizować baję jako świętą opowieść wcześniejszej religii.

Czas opowiadania baj będących przekazem skondensowanej wielowiekowej tradycji i całej wiedzy plemienia, a także zasad wiary kształtującej podstawy wspólnoty, był czasem świętym. Wieczory baj rozpoczynały się jesienią, kiedy było już po zbiorach i wypasach. Wiązały się zawsze z przędzeniem, czyli snuciem nici będącej symbolem nieci żywota kształconej przez boginię Bytu, Mokosz. Wieczory owe zostały zatem splecione ze świętem Mokridy (Prządek) i poprzedzały je obrzędy ku czci tej bogini. Czynności przędzenia (jak i wyplatania) miały charakter pracy, a jednocześnie uświęconego obrzędu. Główną osobą tego obrzędu był kapłan-gadacz (gajda, gędźbiarz, guślarz, bajarz lub zamawiacz) albo stare kobiety, będące najważniejszym i krzewicielkami wiary i przekazicielkami wiedzy plemienia. Kobiety te były kapłankami Gogołady-Mieni i zwano je kazicielkami. Nawet gdy straciły już pozycję kapłanek, w czasach wprowadzania nowej wiary, były traktowane z lękiem i czcią. Od miana kapłanek-kazicielek pochodzi starosłowiańskie imię żeńskie Kazi – rozkazująca, czyli opowiadająca, ale i nakazująca pamiętać, przestrzegać, wierzyć. Bajać znaczy nie tylko opowiadać, lecz pleść; bajati (serb.) – czarować, baju –  (litewskie) zapytywać,bajać się – bać się. W obrzędzie uczestniczyły, poza kapłanem, wyłącznie kobiety i dzieci. Było to jedno z ważniejszych świąt jesiennych, Święto Kobiet. Kobiety odpowiadały za wychowanie dzieci i przygotowanie ich do uroczystych obrzędów pierwszego przejścia (postrzyżyny, zapleciny) oraz do podjęcia roli dorosłego członka społeczności. Jeszcze w XIX wieku na Rusi urządzano owo święto, wiążąc je nadal z boginią Mokoszą, której chrześcijaństwo nie zdołało przez 1000 lat unicestwić i musiało ją przechrzcić na Piatnicę. Święto to przetrwało także w Polsce pod mianem Prządek. W wyrazie przędać zachował się dawny mitologiczny (bajny) rdzeń dwóch znaczeń: prząść (wprzęgać) – łączyć ze sobą wątki i nitki oraz prządać – porządkować, układać, przeć do przodu, posuwać się, opowiadać. Owe święta służyły porządkowaniu wiadomości oraz układaniu wiedzy w umysłach dzieci i wszystkich słuchających. Przygotowywały młodych do wejścia w dorosłość, a ucząc wspólnych wartości kształtowały jedność plemienia.

Obrzędy Prządek odbywały się z użyciem świętej wody, wody ze świętych źródeł albo świętych strumieni, ponieważ proces przędzenia wiąże się zawsze z moczeniem lnu czy konopi w wodzie. Nici skrapiano podczas plecenia świętą, czyli żywą, wodą po to, by każda wypleciona rzecz była uświęcona i niosła w sobie boski spór. W Rosji przetrwał obyczaj wrzucania do studzien w dniu rozpoczynającym Prządki (Piatnicę) wrzeciona kądzieli albo motka wełny (nici). Było to więc także święto bogini Wodycy.

Przydomek Tryska bierze się właśnie z roli Opiekunki Wód Tryskających, a więc źródeł, studni, siklaw (gejzerów bijących w powietrze – np. wód mineralnych). Niewyjaśnione do dzisiaj należycie przez badaczy kultury słowo Tryzna na określenie obrzędu igrów związanego ze starosłowiańskim pogrzebem, bierze się między innymi od bogini Tryski. Na koniec części żalnej pogrzebu dokonywano bowiem zagaszenia ogniska żgielnego żywą wodą (darem bogini Tryski-Tryzgi) i pokropienia nią prochów zmarłego, by się mógł odrodzić w Zaświatach do życia na Ziemi jako nowy człowiek. Z tą chwilą zaczynała się radosna część pogrzebu poświęcona odradzeniu, od-nowieniu życia – igry i walki obrzędowe pokazujące siłę życia toczącego się na przekór śmierci. Wspomagały one zmarłego wodzyskaniu nowego żywota i poczesnego miejsca na Weli. Taka była istota pogańskiego obrzędu Tryzny. Tresną nazywa się również specjalne ozdoby, wieszane jako bajorki na drzewach sjenowitych na mogiłach przechowujących urny zmarłych i na rosochach, gdzie przy rozstajnych drogach stawiano urny.

Ostatni przydomek, Ponicz, odnosi się do tego, że owa żywa woda Wodycy bierze się z niczego, a potem cieknie wąską, maleńką strużką zanikając (ponikając) co chwilę między kępami roślinności i kamieniami górskich stoków. Istyjskim odpowiednikiem Wodycy jest bóg Wód i Fal – Bangputis.


Źródło artykułu – Czesław Białczyński

Czesław Białczyński. Polecane księgi o mitologi Słowian, Istów i Skołotów –
Księga Tura i Księga Ruty

 


kolovrat


Tynu podległe Tumowi
Jaruny-Jaryła

Bogowie Żywiołów:
1. Tyn Wiłów-Borowiłów (Kieniów):
Borowił, Lesza-Borana, Boruta, Wilec, Rokita
2. Tyn Wodów:
Wodo-WełmWąda-Węda, Śląkwa-Dżdża, Wodnik, Wodyca

Bogowie Mocy:
3. Tyn Mokoszów:
Makosz, Mokosza, Wid-Wij, Dodola
4. Tyn Plątów:
Przepląt, Plątwa, Mąd, Licho
5. Tyn Dziewów:
Kupała, Dziewanna, Krasatina, Dzildzielija


kolovrat


TYN WODÓW

Przynależność:
Twer Swąta, Trzem Białobogi, Tum Jaryła, Tyn Wodów


Członkowie rodu:
Wąda, Wodo, Śląkwa-Dżdża, Wodnik, Wodyca


Główność:
jednogłowy


Główny przybytek, miejsce przebywania:


Atrybuty żywe:
Sokora i webło (drzewo morskie ), łoś i żółw, czapla, rybitwa i mewa, sadziec, tatarak i mozga, niezapominajka, grzybienie i grążel, pływak żółtobrzeżek


Rzecz:
Torf i woda


Kamień:
Niebieski diament i szmaragd


Minerał:


Maści (barwy):
maść niebieska (niebiesko-zielona)


Czerty i rezy (liczby):
Czerta 5, liczba 5,


Taje (guzły) i gramoty (zapisy, sjenowity, wici):
Taja W, gramota s


Miesiąc:
Maj (kwieteń)


Niwa (symbol):
Welańska Niwa Wody


Tyn:
Kryształowy Dwór


Wieńce i ofiary:
Niezapominajka, Grzybienie i Grążel i Sadziec


Obrzędowy wypiek (potrawa, obiad – potrawa obiata):


Czesław Białczyński. Polecane księgi o mitologi Słowian, Istów i Skołotów –
Księga Tura i Księga Ruty