Bóg-Bogini Kostroma-Kostrub


Kostrub-Kostroma syn-córka Swąta i Wspóry-Strąprzy lub Swąta i Głąbi-Powłoki. Kostroma Bogini Ziemi i Zimy oraz Nocy i Nicości. Kirowie (czyli Stronporowie albo inaczej Godowie) – grupa bogów Drugiego Działu władających czasem, kształtem, kierunkami i przestrzenią (przestronią). Ich władanie, na przykład porami roku, polega nie tylko na panowaniu nad czasem (kir-czas) i przestrzenią (kir-strona) tego okresu roku, lecz i na nadawaniu określonej porze odpowiedniego kiru-kształtu, to jest wyglądu, a także kiru-kierunku (runu) – tego, ku czemu zmierza (runi się, porusza) w przekształceniach dana rzecz i kiru-witu – rodzaju. Inne nazwania tego bóstwa. Ostroma, Kostrubonko, Kostrub, Kolęda, Kulada-Kolja, Kalja-Skalja, Kulęda, Pizmarz, Pizamar, Chołda-Chłoda, Wielkomarza, Mara Mar (Marmara, Marmarza), Zima-Zimoć, Sima Mata (Zimna Mać, Mać Zimna), Simata-Simya-Siwya, Śijwa-Śijma, Sijama, Siwiera-Siewierz, Zimna Pani, Simawąta, Simawata-Himawata, Ozim-Ozimina.



2000px-Svarog_symbol_red.svg

Tum Kostromy


Przynależność:
Twer Swąta, Trzem Czarnogłowa, Tum Kostromy


Pochodzenie:
Kirowie są dziećmi Swąta i Wspóry-Strąprzy lub Swąta i Głąbi-Powłoki


Ród:
Kirowie (Godowie,Godagowie), Strąprzyce, Kunicze


Członkowie rodu:
Kostroma-Kolada, Jaruna-Jaryło, Ruja-Rajek, Jesza-Yesse,


 Zajmowany krąg:
Trzeci Krąg Najwyższego Kręgu, Krąg Stronporów, Ostatni Krąg Wewnętrzny, Najniższy Krąg Najwyższego Kręgu (na Kirach zamyka się Krąg Wewnętrzny tworzony przez Siedmiu Bogów Najwyższego Działu [czerta 7]. Krąg Wewnętrzny tworzy Trójca: Swąt – Bóg Bogów, Dzięgle i Kirowie).


Funkcja (zakres działania):
Wszystko w kirze i przestroni. Pory, strony, kiry, runy, wity (czas i przestrzeń, rozwój), Głębia i wsze byty rozciągnięte w porze i kirze


Postacie-wcielenia (równe miana):
Kolada, Maslenica, Kraczun, Pizmar


Inne nazwania jego osoby (przydomki):
Ostroma, Kostrubonko, Kostrub, Kolęda, Kulada-Kolja, Kalja-Skalja, Kulęda, Pizmarz, Pizamar, Chołda-Chłoda, Wielkomarza, Mara Mar (Marmara, Marmarza), Zima-Zimoć, Sima Mata (Zimna Mać, Mać Zimna), Simata-Simya-Siwya, Śijwa-Śijma, Sijama, Siwiera-Siewierz, Zimna Pani, Simawąta, Simawata-Himawata, Ozim-Ozimina.


Główność:
Dwugłowy


Główny przybytek, miejsce przebywania:
Gniazdo-Gwiazda na Skrajach Świata, na Siewierzy Głąbi u Siewiernych Wrót Skłonu Nieba Dalekiego zwanego Skonem Dali. Tam, gdzie największa Ciemń, Czerń, Cień i Cisza, gdzie Północek, gdzie opodal znajduje się Brama Bram wiodąca w Pierwnicę. Ta gwiazda zwie się Skrą Północy lub Skrą Siewierzy. Innym miejscem jego pobytu jest także Tum na Wzgórzach Wozgrzy na Weli


Niwa (symbol):
Niwa Siewierna, Lód


Narzędzia czarowne, atrybuty władzy:
Rózga, Czechół i Jemioła


Pomocnicy (Stworze – bogunowie):
Światłogońce, Skrowie-Skrajowie (Żar Ptaki, Kunicze) – powstały ze Wspórzy (rozumianej jako resztki macicy Strąprzy-Wspóry lub drzazgi Wspóru Śwąta). Pomocnikami Kostromy są Kostrogońce (Ostrogońce)


Atrybuty żywe:
Jodła, Roślina Ostrzeń,  Zioło Ostróżka, Czarna Krowa,
Ptak Gil i Czarna Kura,  Owad Ćma


Rzeczy żywe:


Atrybuty rzeczowe:
przynależą mu Gałęzie wszystkich Drzew i Roślin, Przesilenie Grudniowe


Kamień:


Minerał:


Maści (barwy):
Szara (Biała)


Czerty i rezy (liczby):
Czerta 3, Liczba 21


Taje (guzły) i gramoty (zapisy, sjenowity, wici):
Taja O, Gramota o


Przynależne Miesiące:
Grudzień
Styczeń
Luty


Wieńce i ofiary:
Wieniec z Owsa


Obrzędowy wypiek (potrawa, obiad – potrawa obiata):
Baba-Droga (Drożdżówa), Bogen-Bochen, Bohacz

kolovrat1Tum Kostromyznak kostroma oń


Tum, który przypada zimie to Tum Kostromy-Kostruba


Zima astronomiczna rozpoczyna się w momencie przesilenia zimowego i trwa do momentu równonocy wiosennej, co w przybliżeniu oznacza na półkuli północnej okres pomiędzy 22 grudnia a 21 marca (czasami daty te wypadają dzień wcześniej lub dzień później, a w roku przestępnym mogą być dodatkowo cofnięte o jeden dzień). Podczas zimy astronomicznej dzienna pora dnia jest krótsza od pory nocnej, jednak z każdą kolejną dobą dnia przybywa, a nocy ubywa. W tym okresie przypada panowanie jednemu z Kirów, Kostromie – dziecko Światowida ze Śtrąprzą (lub według kapłanów nurskich z Głębią). W Tumie Kostromy jest 22 Bogów. 10 Bogów Żywiołów (3 Boginie), 12 Bogów Mocy-Mogtów (6 Bogiń).


Do Tumu Kostromy należą podległe mu Tyny:

Bogowie Żywiołów:
1. Tyn Dażbogów:
Dażbóg, Daboga, Płon-Netnik, Zorza, Bożyc-Bodnyjak
2. Tyn Strzybogów:
Strzybóg, Stryja, Pogwizd, Poświst, Dyj-Poświściel


Bogowie Mocy:
3. Tyn Podagów-Weniów:
Podag, Pogoda, Podagżyk, Osidła
4. Tyn Morów:
Mor, Marzanna, Zmora, Chorzyca
5. Tyn Welesów-Nawiów:
Weles, Nyja, Lelij, Polel-Sowica


kolovrat1

Kostroma-Kolada-Kostrub

Jeden z dwugłowych bogów stron i pór – Kirów. Włada runem siewiernym, co oznacza, że głównym jego dziełem jest hamowanie życiowych soków i wszelkich oddziaływań, zestalanie, skamienianie, zeskorupianie doprowadzanie do stanu zamarcia i bezruchu. Jako prawią tak jest – każdy z Kirów dwie ma głównie, dwa oblicza bardzo różne, a z nimi dwa odmienne serca. Tak samo Kostroma, jako inni Kirowie, ma oblicze męskie i żeńskie, twarz młodą i starą, serce szybkie i wolne. Jednakowoż niezależnie czy pod postacią młodej Maslanicy, babskiej Kostrubonki, męskiego Kostruba, ostrego Kraczuna, łagodnej Kolady zawsze jest ówże Kir kierem morzącym. Kto by pomyślał, że nic dobrego być nie może w takim runie ten się myli ponieważ to dzięki owemu runowi krew przestaje płynąć z rany, a ona sama zestrupia się i goi. Dzięki niemu wody przestają płynąć dając spoczynek Ziemi, ogień przestaje płonąć, gaśnie światło dnia, na zmęczonych przychodzi sen, a na chorych sen wieczny.


Wszystkie Boginie Kiru czyli Strony i Pory nosiły tytuły  Matki Ziemi oraz Pani odpowiedniej Pory i Runu (Kirunku) – w tym wypadku Ostary-Kostromy to Noc i Nicość, związana z Zimą i Ziemią. Ich męskie odpowiedniki  Bogowie Kiru nosili tytuły Panów Ziemi, gdyż obie formy panowały nad porami roku i kierunkami rozwoju bądź zanikania życia na Ziemi. Święto Wielkiej Nocy jest związane z Wiosennym Zrównaniem Dnia i Nocy i w związku z tym jest przejściem od Zimy – Kostromy- Ostary, która odchodzi (topienie Marzanny – Bogini Moru, Mroku i Mrozu)  i nadejściem w jej miejsce Wiosny w postaci żeńskiej Jaruny i męskiego Jaryły.


Czas Kostromy i Morów

Kalendarz Księżycowy na przełomie 2009 i 2010 roku wyjątkowo mocno rozszedł się z Kalendarzem Słonecznym. Rozziew był tak duży, że świętowaliśmy grubo zanim zaczęła się prawdziwa Księżycowa Zima – co nastąpiło dopiero 1 stycznia. Wtedy właśnie – 1 stycznia – powinno mieć miejsce Święto Światła Świata, które powinno się zakończyć  6 dni później. W pewnym stopniu tłumaczy to dlaczego wielkie mrozy i śniegi rozpoczęły się dopiero po świętach w Polsce. po prostu święta odeszły od daty księżycowej – a wiadomo, że zmianę Daty i Pogody przynosi Pełny Księżyc – Łuna.

Wtedy to nadchodzi Czas Kostromy -wyjątkowo ostre Trzy Kostre Miesiące: Styczeń-Prosiń- (Miesiąc ppod Opieką Bogów Wiatrów – Wijnsów (zapisane w starych kronikach jako Flins), Luty-Sekel (Miesiąc Morów – po jego ostatnim dniu rozpoczyna się ten miesiąc, który obecnie nazywamy Marcem a dawniej Marżykiem, a który inni Słowianie nazywają inaczej (patrz Taja 13) . Widać z tego jasno, że w Polsce nazwy Braci Miesięcy którzy chodzą jeden po drugim przez cały God zostały przestawione: powinno być: po Prosiniu – miesiącu Wiatrów, Marżyk – miesiąc Morów, a po Marżyku Sekiel – luty, a luty bo to miesiąc Bogów Nieba – Sołów, a więc skoro zima i słońce to mróz luty trzyma. Dopiero po pełni księżycowej kończącej Czas Sekela (Sokoła ptaka Sołów – od nich obu – Sokołów i Sołów –  mamy nazwy ludów: Skołotów – Sokołotów, Braci Sokołów jak i Słowian- Sołwian – Wiana Słońca – Dzieci Sołów) czyli po Równonocy Wiosennej rozpoczynał się Wielką Nocą Nowy Rok-God i nowy przejściowy, kapryśny, krótki, nieforemny, kilkunastodniowy miesiąc Świcień.

Świcień jest miesiącem przeciąganym – to znaczy był dokąd nie uciekł Marzannie i Całemu Światu ( a prawdopodobnie schował się w Kłódzi Swąta). Był przeciągany przez Kostromę i Jarunę, każda ciągnęła go w swoją stronę, bo miał rodziców po jednej i po drugiej stronie.

Część kapiszt północnego-zachodu, zwłaszcza kapiszty draweńskie, wieleckie, łużyckie, bodańskie, rakoszańskie, mieńskie, pomorskie i radęckie nazywają Świtnia Marżykiem, ale jest to naszym zdaniem niewłaściwe, bo Świcień nigdy nie był pod opieką Morów, lecz jako miesiąc odmiany – miesiąc kosy-koszy jest pod opieką Makoszy, którzy odbierają kir Kostromie a oddają go – Jarunie.

To pod koniec Czasu Morów w ręku Marzanny – która wcześniej ścięła żywe soki we wszystkich istotach pojawia się Kwiat Paprudzi, ożywiający ciemności swoim, jarzęcym, świeżym, żywym światłem. Rozpoczyna to wydarzenie miesiąc marzec (dawniej Sekel), w którym Wielką Nocą kończy się Stary Słowiański God-Rok, a z nową Niedzielą rozpoczyna się Nowy Słowiański Rok, który następuje 1 dnia krótkiego (kosego) miesiąca – Świcienia, mającego tylko kilkanaście dni wyrównujących miarę między rokiem słonecznym 365 dniowym a rokiem księżycowym. Wtedy nastaje wiosna – co w  2010 roku nastąpio według Księżycowego Kalendarza dokładnie dopiero 31 marca, a nie między 20 a 26.

Po Świcieniu był Trawień nazywany też Kwietniem, a po Traweniu Kweteń nazywany też Gajem lub Majem oraz Kres,  nazywany też Kreszeniem. Rozpoczyna to wydarzenie miesiąc marzec (dawniej Sekel), w którym Wielką Nocą kończy się Stary Słowiański God-Rok, a z nową Niedzielą rozpoczyna się Nowy Słowiański Rok, który następuje 1 dnia krótkiego (kosego) miesiąca – Świcienia, mającego tylko kilkanaście dni wyrównujących miarę między rokiem słonecznym 365 dniowym a rokiem księżycowym. Wtedy nastaje wiosna – co w 2010 roku nastąpiło według Księżycowego Kalendarza dokładnie dopiero 31 marca, a nie między 20 a 26.


kolovrat1


Źródło – oryginał artykułu: Czesław Białczyński

Polecane księgi o mitologi Słowian, Istów i Skołotów:
„Księga Tura” i „Księga Ruty”


C.D.N.